Wegańska odpowiedź dla Ewy Chodakowskiej... Fitbloger "Muły i Brokuły"! (FOTO)
"Wciąż szokuję, bo wegesportowiec na siłce to rzadkość" - twierdzi Szymon Urban. Zobaczcie, dojakiej sylwetki doszedł nie jedząc mięsa.
Rzeźbienie sylwetki kojarzy się głównie z wyczerpującymi ćwiczeniami, po których zjada się kurczaka z ryżem. Trener personalny Szymon Urban postanowił pokazać, że nie jedząc mięsa również można osiągnąć świetne efekty w fitnessie. Promuje wśród ćwiczących dietę wegańską i prowadzi profil Muły i Brokuły.
Wciąż szokuję, bo wegesportowiec na siłce to rzadkość. Jestem przekonany, że mięśnie można budować w oparciu o dietę rośliną. Wszystko co proponuję przetestowałem na sobie - powiedział w wywiadzie dla naTemat.
Szymon zapewnia, że swoją muskulaturę zrobił zajadając białko z fasoli i ciecierzycy. Teraz pomaga innym wejść na bezmięsną ścieżkę.
Zobaczcie jego zdjęcia. Zachęca do wegańskiego stylu życia?