Modelce XXL życzono śmierci, bo... schudła 110 kilo! (ZDJĘCIA)
Nie wszystkim spodobało się, że nie jest już otyła. "Dostaję nienawistne maile od aktywistek na rzecz otyłości". Zobaczcie, jak się zmieniła!
Od kilku lat coraz częściej na wybiegach pojawiają się nietypowe modelki: seniorki, o kształtach typowych kobiet, a nawet z niepełnosprawnościami. Jednak największa moda zapanowała na bycie "modelką XXL" lub "plus size". Jej gwiazdy otaczane są wręcz kultem ze strony fanek, a same modelki zapewniają, że nie trzeba dopasować się do aktualnych standardów urody, żeby czuć się pięknie i zdrowo.
Rosie Mercado przeszła odwrotną ścieżkę. Modelka plus size z Las Vegas do niedawna ważyła 186 kilogramów, ale postanowiła to zmienić. Schudła aż 110 kilo i dzisiaj zapewnia, że "w ogóle nie tęskni za starą wagą". Ostatnio 36-latka pożaliła się w mediach, że z powodu schudnięcia zaczęła... dostawać listy z pogróżkami od "aktywistek na rzecz otyłości".
Dostaję nienawistne maile... - powiedziała w wywiadzie dla Daily Mail. Nie tyle od innych modelek, co raczej od fanek, które teraz mnie krytykują. Napisały mi, żebym skoczyła z mostu i się zabiła przez to, że schudłam. Tak, aktywistki na rzecz otyłości nie mogą znieść myśli, że publicznie powiedziałam o moim odchudzaniu i że mi się udało. Ale ja wierzę, że każdy powinien kochać swoją wagę. Niektórzy lubią być otyli, a inni nie.
Zobaczcie zdjęcia Rosie "przed" i "po" schudnięciu 110 (!) kilogramów.