Beatę Kozidrak "przyłapano" podczas uzupełniania zapasów do domowej spiżarni. Nie pożałowała sobie też trunku na ponury zimowy wieczór.
Choć niekiedy wydaje się, że gwiazdy mało co robią samodzielnie, wysługując się całą świtą zatrudnionych do przeróżnych usług ludzi, nic bardziej mylnego. Nawet tym najbardziej znanym zdarza się wykonywać najzwyklejsze czynności, takie jak między innymi robienie zakupów spożywczych.
Niedawno w jednym z supermarketów "przyłapano" samą Marylę Rodowicz, która nieco wolnego czasu przed treningiem na korcie tenisowym postanowiła wykorzystać na uzupełnienie zapasów, wyposażając się w najpotrzebniejsze produkty.
Podczas zakupów nie pierwszy już zresztą raz sfotografowano ostatnio także Beatę Kozidrak. Ubrana w beżowe futro, kraciastą koszulę, jeansy i czarne kowbojki artystka odwiedziła nie tylko warzywniak, w którym samodzielnie pakowała do siatki najokazalsze ziemniaki, ale i zahaczyła o stację benzynową, w której zaopatrzyła się w pieczywo i butelkę białego wina.
Jak widać na wykonanych przez paparazzi zdjęciach, choć 60-latka na ogół starała się stosować do obowiązku zakrywania ust i nosa, wybieranie ulubionych warzyw tak ją pochłonęło, że zupełnie zapominała o założeniu maseczki.
Myślicie, że tego dnia zaserwowała domownikom jakaś francuską zapiekankę ziemniaczaną doprawioną winem?
Choć Beata to niewątpliwa gwiazda, zdążyła dać się poznać jako osoba, która nie ma problemów z samodzielnie wykonywanymi zakupami.
Nie inaczej było ostatnio, gdy wokalistka Bajmu udała się między innymi do lokalnego warzywniaka.
Tego dnia 60-latka najwięcej czasu poświęciła kartoflom, z zaangażowaniem wybierając najlepsze sztuki.
W drodze do domu wstąpiła także na stację benzynową, gdzie wyposażyła się w pieczywo.
Artystka nie zapomniała o świetnym dodatku do wielu dań, czyli winie.
Myślicie, że tego wieczora Kozidrak samodzielnie uszykowała domownikom wykwintną kolację?
Beata nawet na zakupach nie zapomniała o godnej diwy stylizacji. Tego dnia miała na sobie beżowe futro, jeansy i czarne kowbojki. Stylowa?