Blake Lively ZACHWYCA kreacją na premierze w Londynie. Gwiazda posyłała uśmiechy, pozując w kryształkach i "piórkach"
Blake Lively jest w trakcie trasy promującej jej najnowszy film. Po USA przyszedł czas na Europę. Gwiazda zawitała do Londynu, gdzie udzieliła serii wywiadów, a na koniec dnia przespacerowała się po czerwonym dywanie. Zjawiskowa?
Blake Lively największą popularność zyskała 17 lat temu, kiedy to w amerykańskiej telewizji zadebiutował serial "Plotkara". Produkcja o rozpuszczonych nastolatkach z Nowego Jorku z miejsca stała się globalnym hitem, a Lively do dziś ma grono oddanych fanów. Regularnie pojawia się też na dużym ekranie.
W sierpniu do kina trafia nowy film z udziałem Blake. To ekranizacja bestselleru "It Ends With Us". Biorąc pod uwagę popularność, tytułu i angaż Lively do roli głównej, dramat ma szansę zostać hitem. Aktorka już od jakiegoś czasu pieczołowicie promuje swoje ostatnie dzieło. Najpierw pojawiła się w na amerykańskiej premierze filmu w kreacji, jaką 20 lat temu miała na sobie Britney Spears. Następnie poleciała do Londynu, by tam uświetnić premierowy seans.
Gwiazda ponownie zachwyciła swoją kreacją. Mowa o dopasowanej, sięgającej ziemi sukni od Tamary Ralph. Jej cena to około 30 tys. funtów (ponad 150 tys. zł). Uwagę zwracają charakterystyczne kwieciste zdobienie i głęboki dekolt. Suknia ozdobiona była płatkami kryształowej siateczki. Aktorka dopełniła swój look efektowną, szkarłatną peleryną z materiału imitującego pióra.
Blake cierpliwie pozowała fotoreporterom i posyłała uśmiechy fanom, którzy licznie stawili się na premierze, aby zobaczyć swoją idolkę. Trzeba przyznać, że wyglądała naprawdę zjawiskowo. Szczególnie biorąc pod uwagę, że tego samego dnia wcześniej udzieliła serii wywiadów dla brytyjskich mediów. Mimo to nie było po niej widać cienia zmęczenia.
Zobaczcie, jak 36-letnia Blake Lively promowała swój najnowszy film w Londynie. Ikona stylu?