Britney Spears "przyłapana" na lotnisku. Widać, że wypoczęła na wakacjach w Meksyku? (ZDJĘCIA)
Britney Spears wróciła z wakacji w Meksyku. 42-letnia gwiazda, którą sfotografowano na lotnisku w rejonie Los Angeles, miała na sobie brzoskwiniową sukienkę mini. Dobrze jej w tym kolorze?
Po tym, jak w 2021 roku po 13 latach Britney Spears została zwolniona z kurateli, fani wierzyli, że w życiu "księżniczki popu" w końcu zacznie się układać. Niestety, od pewnego czasu zza oceanu napływają kolejne niepokojące informacje na jej temat. Amerykańskie media donoszą o pogarszających się problemach ze zdrowiem psychicznym 42-latki. Artystka ma także ponoć sięgać po używki.
Niezmiennie martwią również treści, jakie sama zainteresowana udostępnia na Instagramie. Britney Spears nie ustaje bowiem we wrzucaniu nagrań ukazujących jej dzikie pląsy w negliżu.
W ostatnim czasie piosenkarka nadawała z Meksyku, gdzie udała się na urlop. We wtorek jej wakacje dobiegły jednak końca. Kalifornijskim paparazzi udało się "przyłapać" Brit na lotnisku w Van Nuys. Na wykonanych przez nich zdjęciach widzimy, jak przyodziana w brzoskwiniową sukienkę mini, kapelusz i klapki na koturnie gwiazda maszeruje do zaparkowanego nieopodal auta. Sądząc po radosnej minie, był to dla Spears całkiem udany dzień.
Zobaczcie najświeższe fotografie Britney. Widać, że wypoczęła?