Celebrytki świętują przybycie Philippa Pleina do Warszawy: Maja Rutkowski z Krzysztofem, Marcelina Zawadzka z wyrokiem... (ZDJĘCIA)
Wyklęty przez branżę mody Philipp Plein właśnie otworzył w stolicy Polski swoją nową "ambasadę". Wydarzenie przyciągnęło rzecz jasna całe zastępy miłośniczek "stylu" niemieckiego projektanta. Która wypadła najkorzystniej?
Philippa Pleina śmiało można uznać za czarnego konia świata wielkiej mody. Niemiecki projektant, choć nie może liczyć na przychylność branżowych czasopism i uznanie stylistów, osiągnął zatrważający sukces finansowy, docierając do wcześniej pomijanego konsumenta dóbr luksusowych. Plein rozszyfrował, że osoby gotowe wydać ogromne sumy na swoje ubrania niekoniecznie muszą być obdarzone dobrym gustem. W końcu po co edukować klientów, gdy po prostu można im dać to, czego chcą? Tym sposobem jego cyrkoniowe czaszki i słynne podwójne "P" można dziś znaleźć w poważanych domach towarowych na całym świecie.
Popularność Pleina dotarła rzecz jasna również do Polski i spore zasługi ma w tym Justyna Gradek. W ostatni czwartek miejsce miało uroczyste otwarcie nowego butiku projektanta na warszawskim placu Trzech Krzyży. Wydarzenie takiej rangi oczywiście musiało znęcić celebrytów chętnych ogrzać się nieco w blasku międzynarodowej sławy. Na miejscu pojawiły się m.in. Marcelina Zawadzka, Sandra Kubicka (+ Baron), Joanna Opozda, Barbara Kurdej-Szatan i Anna Wendzikowska. Dla niektórych z pań była to już kolejna "ścianka" tego samego dnia, należy więc docenić zaangażowanie i chęci przebierania się z eventu na event.
Zobaczcie, jak znane i lubiane (?) zaprezentowały się na evencie Philippa Pleina. Która wyglądała najlepiej?