Christina Aguilera chwali się ultraszczupłą sylwetką w Rio de Janeiro. Poznajecie ją jeszcze?
Christina Aguilera w ostatnim czasie przeszła sporą metamorfozę, która także wywołała ogromne poruszenie wśród jej fanów. Teraz piosenkarka odwiedziła Rio de Janeiro, gdzie dała koncert. Znów schudła?
Christina Aguilera od lat zmagała się z efektem jo-jo. W 2023 roku media obiegła informacja o jej spektakularnej metamorfozie. Artystka zrzuciła prawie 20 kg, prezentując nową, smukłą sylwetkę, którą wzbudziła podziw (i konsternację) fanów.
Jak twierdzi Aguilera, sekretem jej metamorfozy jest tzw. "tęczowa dieta", której zasady opierają się na spożywaniu produktów w różnych kolorach tęczy każdego dnia. Każdy dzień dedykowany jest jednemu kolorowi, co pozwala na dostarczenie różnorodnych składników odżywczych. Dieta trwa zazwyczaj 7 dni, ale w zależności od potrzeb może być modyfikowana.
Christina nie ograniczyła się tylko do diety. Regularna aktywność fizyczna stała się integralną częścią jej stylu życia. Wokalistka łączy treningi siłowe z cardio, uprawia boks i jogę, co dodatkowo wpłynęło na jej smukłą sylwetkę i poprawę kondycji. Wielu podejrzewa, że za spektakularną utratę wagi gwiazdy odpowiada lek na cukrzycę, ta jednak nie przyznaje się do zażywania Ozempicu.
Obecnie 44-latka pochłonięta jest trasą koncertową. W piątek artystka dała popis swoich wokalnych umiejętności w Rio de Janeiro, gdzie paradowała po scenie wystrojona w sięgająca uda kozaki i obcisłe body, które podkreśliło jej ultraszczupłą sylwetkę. Następnego dnia gwiazda natknęła się na paparazzo, gdy opuszczała hotel. Tym razem Amerykanka pozwoliła sobie na bardziej niezobowiązującą stylizację: różową bluzkę, legginsy i czapkę z daszkiem. Przed brazylijskim słońcem chroniły ją okulary przeciwsłoneczne na pół twarzy.
Jesteście pod wrażeniem jej metamorfozy?