George Clooney na potrzeby roli przeszedł metamorfozę. 63-letniego aktora "przyłapano" bez siwizny w Nowym Jorku .
George Clooney to znany hollywoodzki aktor, który zyskał rozpoznawalność dzięki roli doktora Douga Rossa w serialu "Ostry dyżur". Decyzja o odejściu z produkcji była ryzykowna, ale otworzyła mu drzwi do kariery filmowej, co m.in. zaowocowało Oscarem za rolę w filmie "Syrian". 63-latek jest również znany z działalności reżyserskiej i scenopisarskiej. Jego dzieła, takie jak "Good Night, and Good Luck" czy "Idy Marcowe", zdobyły uznanie krytyków.
Prywatnie gwiazdor jest mężem Amal Clooney, z którą ma dwoje dzieci - bliźnięta Alexandra i Ellę. Jego życie osobiste często przyciąga uwagę mediów, ale aktor stara się chronić prywatność. Słynie z działalności charytatywnej i zaangażowania w kwestie społeczne, co dodatkowo podkreśla jego wpływ na współczesną kulturę.
W ostatnich dniach w zagranicznych mediach głośno jest o metamorfozie George'a. Aktor pozbył się swojej charakterystycznej, siwej czupryny, zastępując ją włosami w kolorze ciemnego brązu. Nie ukrywa, że nowa fryzura to spory szok dla jego bliskich.
Moja żona to znienawidzi, bo nic nie postarza bardziej niż farbowane włosy u starszego faceta - mówił w wywiadzie dla "The New York Times", dodając: Moje dzieci będą się ze mnie non stop śmiać.
Przemiana podyktowana jest nową rolą. Clooney gra aktualnie w sztuce "Good Night, and Good Luck" będącej adaptacją jego własnego filmu z 2005 roku o tym samym tytule. Spektakl wystawiany jest na Broadwayu w Nowym Jorku. We wtorek gwiazdor przyodziany w czarny golf, jasne spodnie i tenisówki został sfotografowany tuż po swoim występie. Przed budynkiem, w którym odbywało się show, czekał na niego tłum rozemocjonowanych fanów. Na zdjęciach widzimy, jak odmieniony George rozdaje autografy i robi sobie zdjęcia z wielbicielami.
Zobaczcie. Lubicie go jako szatyna?