Opleciona "kwiatami" Millie Bobby Brown odsłania ramiona, promując nowy film Netfliksa
Millie Bobby Brown pojawiła się na nowojorskiej premierze "The Electric State". 21-letnia aktora mierzy się ostatnio z komentarzami dotyczącymi jej "zbyt dojrzałego" wyglądu.
Millie Bobby Brown, znana z roli w "Stranger Things", od lat jest pod lupą mediów. Aktorka, która zaczęła przygodę ze światem show biznesu, gdy była dzieckiem, dorastała na oczach widzów. Dziś Brytyjka ma 21 lat i jest mężatką.
Ostatnio żona Jake'a Bongioviego zmaga się z krytyką dotyczącą jej wyglądu. Gwiazda często spotyka się z komentarzami, które kwestionują jej stylizacje i makijaż. W niedawno wydanym na Instagramie oświadczeniu Brown stanowczo odpowiedziała na zarzuty, podkreślając, że nie będzie przepraszać za to, że dojrzewa i nie prezentuje się już tak, jak na początku kariery.
Millie nie zamierza też chować się przed blaskiem fleszy. We wtorek znów pojawiła się na ściance. Tym razem zameldowała się na nowojorskiej premierze nowego filmu ze swoim udziałem. "The Electric State" 21-latka promowała przyodziana w czarną, odsłaniającą ramiona suknię do ziemi. Uwagę zwracała ozdoba w postaci "kwiecistej" biżuterii okalającej szyję i talię gwiazdy. Spięła też swoje budzące mieszane odczucia blond włosy.
Zobaczcie. Pięknie wyglądała?