CIACHO TYGODNIA: Regé-Jean Page, czyli książę Hastings z serialu "Bridgertonowie" (ZDJĘCIA)
Regé-Jean Page to gwiazdor hitowego serialu "Bridgertonowie". Mówi się, że przystojny 31-latek ma szansę zostać nowym Bondem. Myślicie, że nadawałby się do tej roli?
Regé-Jean Page jest ostatnio na ustach wszystkich fanów serialu Bridgertonowie. Produkcja Netfliksa, która opowiada o intrygach arystokratycznych rodzin w XIX-wiecznej Anglii, bije rekordy popularności na całym świecie. Regé-Jean Page wciela się w postać Simona Basseta, czyli księcia Hastings, który to zakochuje się w pięknej Daphne Bridgerton, granej przez Phoebe Dynevor.
Ze względu na liczne sceny erotyczne w serialu widzowie mieli okazję podziwiać głównych bohaterów niemal w całej okazałości... Szczególny entuzjazm wzbudziły aparycja oraz muskulatura Regé-Jeana, który momentalnie zyskał ponad 2 miliony obserwujących na Instagramie. Pojawiły się plotki, że urodziwy Brytyjczyk ma też szansę zagrać Jamesa Bonda... Narodziny gwiazdy?
Regé-Jean Page urodził się w 1990 roku w Zimbabwe, a gdy miał 14 lat, przeprowadził się do Londynu. W rozmowie z magazynem Interview Brytyjczyk opowiedział o swoim dzieciństwie.
Przez cały ten okres moja rodzina była dość rozproszona: mam rodzinę w RPA, Australii, Szwecji, Grenady, Florydzie - mówił.
Rola w serialu Netfliksa zupełnie odmieniła życie aktora i zapewniła mu międzynarodową sławę. Wcześniej Regé-Jean miał okazję wystąpić m.in. w miniserialu Roots _oraz serialu _For The People.
W programie Jimmy'ego Fallona aktor skomentował plotki dotyczące obsadzenia go w roli Jamesa Bonda.
Jeśli jesteś Brytyjczykiem i robisz coś, co staje się popularne, ludzie zaczynają w końcu mówić o słowie na "B". Jestem bardzo szczęśliwy, że zdobyłem tę "odznakę" i że znalazłem się wśród takich wspaniałych osób, ale to tylko "odznaka" - stwierdził.
W zaledwie kilkanaście dni od premiery serialu aktor zyskał ponad 2 miliony followersów na Instagramie. Regé-Jean nie dzieli się jednak w social mediach detalami z życia prywatnego.
Gwiazdor serialu Netfliksa pokazał za to, jak wyglądał w przeszłości. Uroczy?
Jeszcze przed premierą serialu Brytyjczyk pojawił się na kilku okładkach magazynów. Z pewnością to dopiero początek...