Co działo się z Kate Middleton w ostatnich miesiącach? Przygotowaliśmy dla was KALENDARIUM (ZDJĘCIA)
Kate Middleton wciąż pozostaje w ukryciu po przebyciu operacji brzucha, a w sieci dalej huczy od plotek. Niepokojące sygnały, że z księżną może dziać się coś niedobrego, pojawiły się już pół roku temu. Przejrzyjcie nasze kalendarium. Macie swoje podejrzenia?
Od niemal dwóch miesięcy w brytyjskich mediach tematem numer jeden jest Kate Middleton i stan jej zdrowia. Z uwagi na planowaną operację jamy brzusznej księżna Walii trafiła do tej samej kliniki, w której w tym samym czasie przebywał jej teść. Choć oficjalnie zabieg nie był niczym poważnym, prawdą jest, że wciąż nie wróciła do obowiązków i nie wiadomo, czy nastąpi to po świętach Wielkanocnych, tak jak to pierwotnie planowano.
W związku z nabraniem wody w usta przez członków rodziny królewskiej w mediach pojawiła się lawina niepotwierdzonych nigdy doniesień na temat komplikacji w trakcie zabiegu operacyjnego. Nic dziwnego, że w sieci roi się od spekulacji i teorii spiskowych dotyczących tego, co dzieje się z Kate. Pojawiają się głosy, że Pałac Buckingham próbuje zataić prawdę o stanie żony księcia Williama.
Niektórzy spekulują, że księżna wycofała się z życia publicznego w obliczu postępującego kryzysu w jej małżeństwie, który poskutkował załamaniem nerwowym. Kolejna z plotek głosi, że 43-latka pogrążona jest w śpiączce, a jeszcze inna - że wciąż dochodzi do siebie po serii operacji plastycznych...
Domniemania fanów royalsów tylko przybrały na sile, gdy do sieci trafiło kompletnie przerobione zdjęcie Kate z dziećmi, z którego Kate (a raczej osoba się za nią podająca), musiała się później gęsto tłumaczyć. Którakolwiek z teorii jest słuszna, prawdą jest, że z Kate najwyraźniej działo się coś niepokojącego już od dłuższego czasu. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy kalendarium z datami istotnych wydarzeń z ostatnich miesięcy żony następcy brytyjskiego tronu.
Myślicie, że faktycznie jest się czym niepokoić?
12 września, podczas charytatywnej wizyty w placówce w Surrey, Kate miała oklejone palce. Jak się później okazało, księżna miała doznać kontuzji podczas skakania z dziećmi na trampolinie. Rzecznik pałacu Kensington przekazał wówczas, że to "nic poważnego".
12 grudnia Kate i William obwieścili światu, że z początkiem kolejnego roku zamierzają udać się na wakacje do Rzymu. Jak słusznie zauważyli internauci, para raczej nie organizowałaby urlopu w tym samym czasie, gdy odbyć się miała "planowana" operacja jamy brzusznej księżnej.
Ostatni raz żona następcy tronu została sfotografowana podczas publicznego wyjścia porankiem 25 grudnia, gdy wraz z Williamem, George'em, Charlotte i Louisem opuszczali kościół Sandringham po nabożeństwie bożonarodzeniowym.
Jeśli wierzyć doniesieniom prasy, 28 grudnia do posiadłości royalsów w Sandringham po Kate miała przyjechać karetka. Pałac Buckingham nigdy nie skomentował tych rewelacji.
17 stycznia Pałac Kensington przekazał informacje, że Kate Middleton została przyjęta do szpitala z powodu "planowanej operacji jamy brzusznej". Nie podano dokładnych informacji o tym, jakie były powody wykonania zabiegu.
Dzień po publikacji oświadczenia o hospitalizacji Kate książę William został sfotografowany pod placówką, w której przebywała jego ukochana. Choć paparazzi czatowali pod szpitalem przez całą dobę, syn króla Karola został uchwycony na zdjęciach podczas składania wizyty żonie tylko raz.
Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami księżna Kate została zwolniona ze szpitala. Reporterom nie udało się zarejestrować tego momentu.
Pałac Kensington opublikował oficjalny komunikat, w którym zdementował pogłoski, jakoby Kate miała być pogrążona w śpiączce.
Kilka dni po tym, jak król Karol III opuścił szpital po zaplanowanym zabiegu, Pałac Buckingham ujawnił, że w organizmie monarchy obecność pewnej "formy raka".
5 marca Księżna Kate została niespodziewanie "przyłapana" przez fotoreporterów podczas podróży samochodem. Wielbiciele teorii spiskowych uznali, że na zrobionym zdjęciu nie było widać 42-latki, a "podszywającą się" pod nią młodszą siostrę.
8 marca na profilu księżnej i księcia Walii zagościła rodzinna fotografia. Choć wydawało się, że zdjęcie księżnej z dziećmi, które kilka dni temu opublikował Pałac Kensington, ukróci plotki na temat jej zniknięcia, to stało się zupełnie odwrotnie. O tym, że z udostępnioną fotografią jest coś nie tak, mówiły głośno nawet największe agencje prasowe.
Zdjęcie z okazji Dnia Matki, które pojawiło się w mediach społecznościowych brytyjskiej rodziny królewskiej, wywołało wiele spekulacji. 11 marca na Instagramie brytyjskiej rodziny królewskiej pojawiło się oświadczenie, w którym wyjaśniono, dlaczego zdjęcie zostało słabo "zedytowane". Okazuje się, że żona Williama nie tylko jest fotografem amatorem, ale także bawi się w edycję zdjęć.