Dawid Woliński skończył 44 lata: od niepozornego projektanta do prekursora zdjęć w windzie (STARE ZDJĘCIA)
12 marca Dawid Woliński, innowator selfie z windy, obchodzi 44. urodziny. Zobaczcie, jak na przestrzeni lat zmieniał się juror "Top Model".
Choć Dawid Woliński od lat sprzedaje odzież sygnowaną swoim nazwiskiem, znaczna większość kojarzy go nie jako projektanta, a jurora Top Model. To jednak nie jedyne show telewizyjne, w którym brał udział niebieskooki blondyn. W 2012 roku mieliśmy "przyjemność" oglądać go w duecie z Marcinem Tyszką w autorskim formacie Woli&Tysio. Niestety, już po pierwszym sezonie stacja TVN zrezygnowała z kontynuowania programu. Być może dlatego, że panowie Woli&Tysio zajmowali się na wizji sprzątaniem fekaliów po słoniach.
Dziś Dawida uznać można za rasowego celebrytę: jest stałym bywalcem branżowych imprez i prężnie działa w mediach społecznościowych. Nic dziwnego, że to właśnie na Instagramie w dniu swojego święta Dawid został zasypany ogromem życzeń napływających od niezliczonej liczby mniej lub bardziej znanych znajomych.
O 44. urodzinach Wolińskiego nie zapomnieli oczywiście koledzy z Top Model: Joanna Krupa i Marcin Tyszka. Fotograf pokusił się nawet o pokazanie kilku archiwalnych zdjęć projektanta.
Pudelek, nie chcąc pozostawać w tyle, z tej okazji także postanowił przypomnieć, jak jeszcze kilka lat temu prezentował się Dawid, zestawiając jego stare fotografie z tymi, które w ostatnim czasie publikował w sieci.
Zobaczcie. Bardzo się zmienił?
Dawid to jeden z bardziej docenionych za granicą polskich projektantów. Zadebiutował w tej roli w 2003 roku, szybko zyskując uznanie krytyków. Dziś ubrania "by Woliński" noszą ponoć nie tylko zaprzyjaźnione z nim polskie celebrytki, ale i te z zagranicy, a wśród nich między innymi Paris Hilton czy Dita von Teese.
Większość zdaje się jednak i tak bardziej kojarzyć Wolińskiego z "Top Model", aniżeli za sprawą marki odzieżowej. W roli jurora w show TVN 44-latek sprawdza się już w końcu od dekady.
Debiutem telewizyjnym Dawida był jednak nie format z aspirującymi modelami, a jednosezonowe show, w którym mogliśmy go oglądać razem z Marcinem Tyszką. Pamiętacie ten duet? My wciąż nie możemy zapomnieć...
Na co dzień projektant zajmuje się tym, czym większość jego znanych kolegów i koleżanek - działalnością w sieci. Dawid szczególnie upodobał sobie fotki w lustrze swojej windy, które zawsze okrasza hasztagiem "windawolińskiego". Trudno w to uwierzyć, ale Dawid robi zdjęcia w windzie mniej więcej od siedmiu lat...
Na instagramowym profilu 44-latka nie brakuje zdjęć starannie dobranych stylizacji. Choć z pewnością na przestrzeni lat jego styl ewoluował, jak widać zamiłowanie do szalików pozostało.
Woliński, jak można zaobserwować, śledząc jego instagramowe posty, wciąż lubi także "uliczne" czapki.
Niezmienna pozostaje też słabość projektanta do epatowania nagą i wygoloną klatką piersiową...