Dawno niewidziana Sandra Bullock spaceruje z synem w asyście ochroniarza (ZDJĘCIA)
Kilka miesięcy temu Sandra Bullock pogrążyła się w żałobie. Media obiegły wówczas doniesienia, że zmarł jej ukochany - Bryan Randall. Od tamtego czasu aktorka unikała publicznych wyjść i spotkań z fotoreporterami. Niespodziewanie paparazzi natknęli się na artystkę, gdy spacerowała z synem i w asyście ochroniarza.
W sierpniu 2023 roku poinformowano, że odszedł wieloletni partner Sandry Bullock - Bryan Randall. Mężczyzna zmarł w wieku 57 lat po walce z ALS, czyli stwardnieniem zanikowym bocznym. Informacja o jego śmierci wywołała wśród fanów aktorki ogromne zaskoczenie, bowiem wcześniej celebrytka nie mówiła o chorobie partnera.
Od śmierci ukochanego artystka unikała fotoreporterów i branżowych eventów. Teraz, ku zaskoczeniu wielu osób, do sieci trafiły najnowsze fotografie, na których możemy podziwiać 59-latkę.
Paparazzi "przyłapali" bowiem aktorkę podczas spaceru po West Hollywood. Gwieździe towarzyszył syn oraz ochroniarz. Tego dnia Sandra miała na sobie białą bluzkę z podwiniętymi rękawami, czarne spodnie dresowe oraz białe adidasy. Jej syn Louis natomiast postawił na czarną bluzę z kapturem oraz jasne jeansy. Niestety, trudno było znaleźć na twarzy Sandry chociażby cień uśmiechu.