Ewa Chodakowska i jej mąż Lefteris Kavoukis rozpoczęli nowy tydzień od wypadu do modnej restauracji w centrum Warszawy. Para na miejsce przybyła mercedesem za milion złotych, na nadgarstku trenerki połyskiwał zaś drogocenny zegarek.
Ewa Chodakowska od lat spełnia się w roli "trenerki wszystkich Polek" i prężnie działa jako bizneswoman. 40-latka konsekwentnie powiększa swoje fit-imperium, nieustannie znajdując przy tym kolejne sposoby na pomnażanie majątku. Chodakowska jest już dumną właścicielką m.in. firmy cateringowej, platformy treningowej i marki kosmetyków, jakiś czas temu zakupiła także własny hotel w Grecji i zainwestowała w budowę osiedla w rodzinnym Sanoku.
Zgromadzoną dzięki działalności biznesowej fortunę trenerka chętnie przeznacza także na przyjemności. Celebrytka jest miłośniczką luksusowych samochodów oraz akcesoriów z górnej półki, które chętnie eksponuje np. podczas wypadów na miasto.
W poniedziałek Ewa Chodakowska po raz kolejny dała się przyłapać na mieście. Celebrytka postanowiła rozpocząć nowy tydzień od wizyty w jednej z modnych knajpek w centrum Warszawy. Towarzyszyli jej mąż Lefteris Kavoukis oraz wierny pupil, uroczy piesek o imieniu Joe-Joe.
Po skończonym posiłku małżonkowie i ich czworonożny przyjaciel udali się do zaparkowanego nieopodal samochodu - wartego milion złotych czarnego mercedesa. Ubrana w oryginalny T-shirt, dżinsy oraz czapkę z daszkiem Chodakowska prowadziła pupila na smyczy, trzymając pod pachą ciepłą kurtkę. Jej mąż niósł zaś należący do pieska transporter.
Stosunkowo prostą stylizację Ewa uzupełniła modnymi dodatkami: designerskimi okularami oraz złotym zegarkiem - i to nie byle jakim. Na dłoni celebrytki połyskiwał bowiem okazały Rolex, którego ceny mogą sięgać nawet 450 tysięcy złotych.
Po dotarciu do samochodu, Lefteris zapakował pupila do transportera i usadowił go we wnętrzu samochodu. Następnie zafundował obecnym na miejscu fotoreporterom mały pokaz czułości i pocałował żonę w usta. Później Ewa wskoczyła do mercedesa za milion, zajmując w nim miejsce kierowcy.
Zobaczcie, jak Ewa Chodakowska spędza czas z mężem, pieskiem i Rolexem na nadgarstku.
W poniedziałek paparazzi przyłapali Ewę Chodakowską podczas wypadu do centrum Warszawy.
Trenerka odwiedziła jedną z modnych knajpek w centrum. Towarzyszyli jej mąż Lefteris Kavoukis oraz pudelek Joe-Joe.
Tuż po tym, jak para dotarła do zaparkowanego w pobliżu restauracji samochodu, Lefteris przejął pieska od żony i zapakował go do transportera.
Tego dnia Ewa postawiła na dość prostą stylizację. Do oryginalnego T-shirtu, dżinsów i czapki z daszkiem dobrała jednak modne okulary oraz luksusowy zegarek - złoty Rolex, którego ceny mogą sięgać nawet 450 tysięcy.
Kavoukis pomógł pieskowi wejść do transportera, a następnie umieścił go we wnętrzu samochodu.
Chodakowska czekała zaś przed pojazdem, okazjonalnie zerkając w kierunku paparazzi.
Przed wejściem do samochodu Lefteris czule pocałował małżonkę w usta.
Następnie Ewa wskoczyła do wartego milion złotych czarnego mercedesa, zajmując miejsce kierowcy.