Fernando Santos zabawia się w warszawskiej knajpie i pozuje do zdjęć z fanami. W pewnej chwili został obrzucony BANKNOTAMI (ZDJĘCIA)
Fernando Santos już 24 marca zadebiutuje w roli selekcjonera polskiej reprezentacji. To właśnie wtedy odbędzie się mecz Biało-Czerwonych z Czechami. Nie samą piłką żyje jednak Portugalczyk, bo paparazzi sfotografowali go w jednym z warszawskich lokali, do którego udał się w towarzystwie znajomych. Nie miał łatwo...
Fernando Santos jakiś czas temu został nowym trenerem polskiej reprezentacji. Nie da się ukryć, że Portugalczyk ma spore doświadczenie w byciu selekcjonerem, bowiem w latach 2014-2022 prowadził reprezentację Portugalii, której to między innymi udało się zdobyć Mistrzostwo Europy w 2016 roku. Fani piłki nożnej nie mogą doczekać się oficjalnego debiut Santosa, który będzie miał miejsce już 24 marca. Zanim jednak Polacy zmierzą się z Czechami, trener postanowił skorzystać z oferty warszawskiej gastronomii i spotkać się ze znajomymi.
Fernando został sfotografowany w jednym ze stołecznych lokali, do którego przybył w towarzystwie znajomych. Portugalczyk wywołał spore zamieszanie, bo na wykonanych przez paparazzi zdjęciach widać, że co chwilę musiał pozować z fanami. Selekcjoner nie wyglądał jednak na niezadowolonego, tylko serdecznie uśmiechał się do obiektywów. W przerwie od spotkania z fanami mężczyzna popalał papieroska i zabawiał towarzyszących mu znajomych rozmową.
W pewnym momencie Portugalczyk został obrzucony banknotami, co zgodnie ze zwyczajem - ma przynieść mu szczęście. Kto wie, może pod jego wodzą polska reprezentacja będzie osiągać same sukcesy? Zobaczcie, jak Fernando Santos spędził wieczór w warszawskiej knajpie.
Pojawienie się Fernando Santosa w jednej z warszawskich restauracji wywołało niemałe poruszenie. Trener wytrwale jednak pozował do zdjęć.
Selekcjoner polskiej reprezentacji serdecznie uśmiechał się do obiektywów i ściskał dłonie fanów.
Po serii zdjęć Portugalczyk udał się na krótką przerwę na papieroska.
Trener odwiedził tawernę, w której to mógł rozkoszować się greckimi przysmakami.
Santos został obrzucony banknotami, co zgodnie ze zwyczajem - ma przynieść mu szczęście.
W warszawskiej uczcie towarzyszyli mu znajomi i... oczywiście fani, którzy tylko czekali na okazję do zrobienia sobie zdjęcia z selekcjonerem.
Nawet po zakończonym spotkaniu nie mógł liczyć na ani chwilę spokoju.