Filip Chajzer chwali się swoją mazurską posiadłością. Można ją wynająć za ponad TYSIĄC ZŁOTYCH za noc (ZDJĘCIA)
Filip Chajzer ma za sobą obfitujący w emocje rok. Prezenter rozstał się z wieloletnią partnerką, zaczął układać sobie życie u boku 13 lat młodszej Julii, wystawił swoje warszawskie mieszkanie na sprzedaż, a teraz pochwalił się... nową nieruchomością na Mazurach.
Filip Chajzer z całą pewnością może powiedzieć, że jego rok był... przełomowy. Prezenter rozstał się z matką swojego syna Małgorzatą Walczak i znalazł pocieszenie w ramionach młodszej od siebie o 13 lat Julii. Jakiś czas temu okazało się również, że ich związek wkroczył na nowy poziom, bo Chajzer oświadczył się swojej ukochanej. Doniesienia o zaręczynach potwierdził sam Filip, który pod jednym z instagramowych wpisów, oznajmił, że kupił "kwiaty dla narzeczonej".
U prezentera "Dzień dobry TVN" nastąpiły również pewne zmiany wśród nieruchomości, które posiada. Jakiś czas temu informowaliśmy, że zdecydował się sprzedać mieszkanie na Ochocie. Informator Pudelka zdradził, że Filip "nie odnalazł się w nowym gniazdku". Teraz Chajzer pochwalił się z kolei... nową inwestycją. Na swoim Facebooku opublikował kilka zdjęć z mazurskiej posiadłości, którą można wynająć.
Kochani, jak dobrze wiecie, trochę ponad rok temu znalazłem mój mazurski raj. Szukałem go od dobrych kilku lat, bo właśnie tyle zajęło mi znalezienie mojej wymarzonej działki z bezpośrednim dostępem do linii brzegowej jeziora, zlokalizowanej w sąsiedztwie lasów, otoczeniu dzikiej przyrody - zaczął swój wpis Filip.
Celebryta postanowił również podzielić się "budowlanym powiedzeniem", w którym to pierwszy dom ma być zbudowany dla wroga, drugi dla przyjaciela, a trzeci dla siebie.
Jest takie budowlane powiedzenie, że pierwszy dom budujesz dla wroga, drugi dla przyjaciela, a trzeci dla siebie... (Akurat mój pierwszy jest petardą, ale to kunszt inwestora). Dobrze licząc, ten jest dla przyjaciela, a tak naprawdę to dla przyjaciół, którzy siedząc na tarasie w jacuzzi, będą mogli rozkoszować się pięknem mazurskiej zimy. Do tego herbata... Ta jasne, duch puszczy już uśmiecha się do moich gości. Zatem przyjaciele… z dumą chciałbym przedstawić Wam HighZen. Miejsce, które jest jak marzenie, bo powstało z marzeń o idealnym miejscu do życia i odpoczynku - informował w swoich mediach społecznościowych.
Na stronie internetowej, którą zamieścił Chajzer, możemy przeczytać, że koszt wynajęcia 140-metrowego domu na Mazurach to 1200 złotych za noc. Dom maksymalnie pomieści 6 osób, ma jacuzzi i usytuowany jest blisko plaży.
Zobaczcie, jak prezentuje się jego mazurskie gniazdko. Jak wam się podoba?
Nowa nieruchomość Chajzera znajduje się między Giżyckiem a Węgorzewem nad rzeką Sapiną. Na stronie internetowej domu można przeczytać, że "HighZen to kompleks 2 domów całorocznych, zlokalizowanych na działce z bezpośrednim dostępem do jeziora Pozezdrze".
Goście mogą skorzystać między innymi z jacuzzi, które oferowane jest jako jedna z atrakcji pobytu w mazurskim lokum.
Przestronna nieruchomość oferuje trzy sypialnie z łazienką, kuchnię z aneksem kuchennym, salon z kominkiem i antresolę z widokiem na panoramę jeziora. Taras z kolei został wyposażony w meble ogrodowe. Na zdjęciach można zaobserwować, że przy urządzaniu wnętrz, postawiono przede wszystkim na drewno i nowoczesność.
W salonie nie zabrakło dwóch wypoczynków, a także przestronnych okien, przez które można podziwiać mazurskie okolice.
W przytulnym salonie nie zabrakło oczywiście kominka. W tylnej części pomieszczenia postawiony został również stół, który sąsiaduje z przestronną kuchnią.
Na zamieszczonych przez Chajzera fotkach widać, że z pokaźnych rozmiarów salonu wchodzi się do nowoczesnej kuchni z szarymi szafkami. Pomieszczenie zostało wyposażone w niezbędne urządzenia takie jak piekarnik, mikrofalówka czy ekspres do kawy.
Drewna nie brakuje również w toalecie. Zarówno blaty, jak i ściany zostały pokryte deskami, a całość zestawiono z granitową umywalką.