Fotoreporterzy "przyłapali" Pamelę Anderson BEZ MAKIJAŻU w drodze do paryskiej restauracji. Zachwyca? (ZDJĘCIA)
56-letnia Pamela Anderson została "przyłapana" przez fotoreporterów, gdy razem z przyjaciółmi szła do ekskluzywnej restauracji w Paryżu. Podczas wieczornego wyjścia celebrytka zrezygnowała z makijażu. Jak się prezentowała?
W latach 90. Pamela Anderson była jedną z najpopularniejszych gwiazd Hollywood. Wszystko za sprawą roli ratowniczki w serialu "Słoneczny Patrol". Aktorce bardzo szybko "przypięto" łatkę seksbomby, z którą musiała walczyć podczas późniejszej kariery.
Gwiazda od dłuższego czasu stara się zerwać z stereotypowym wizerunkiem "pięknej blondynki". W ubiegłym roku został wyemitowany serial o jej kontrowersyjnym związku z Tommym Lee. Pamela zaznaczyła wtedy, że produkcja powstała bez jej nadzoru
56-latka nadal jest aktywna zawodowo. W 2022 roku zadebiutowała na Broadwayu jako Roxie Hart w słynnym musicalu "Chicago". Obecnie skupia się na współpracy z marką kostiumów kąpielowych. We wtorek fotoreporterzy "przyłapali" celebrytkę, gdy szła w towarzystwie przyjaciół do eksluzywnej restauracji w Paryżu.
Anderson zaprezentowała się w jasnych, przylegających dżinsach i klasycznej, białej koszuli, do której dobrała granatowo-białą apaszkę. W kwestii dodatków celebrytka zdecydowała się na czarne szpilki i małą torebkę. Podczas wieczornego wypadu Pamela zrezygnowała z makijażu, przez co możemy zobaczyć, jak prezentuje się w naturalnym wydaniu.
Zobaczcie, jak Pamela Anderson prezentuje się w wersji saute.