Grammy 2021. Przypominamy kreacje z czerwonego dywanu, które PRZESZŁY DO HISTORII mody: Cher, Michael Jackson, Dolly Parton, Lady Gaga (STARE ZDJĘCIA)
W nocy z niedzieli na poniedziałek poznamy laureatów 63. rozdania prestiżowych nagród Grammy. W oczekiwaniu na werdykt cofnijmy się w czasie i powspominajmy legendarne kostiumy, które największe sławy współczesnej rozrywki zaprezentowały na czerwonym dywanie. Która gwiazda wywarła na Was największe wrażenie? Jennifer Lopez, Britney Spears, a może Cardi B?
Kapituła nagród Grammy już od 63 lat wyrokuje, kto tak naprawdę może uważać się za wielkiego gracza na światowej scenie muzycznej, a kto jest jeszcze zaledwie płotką. W ostatnim czasie prestiż imprezy zdecydowanie podupadł, jednak nie zmienia to faktu, że w tę niedzielę po raz kolejny miliony widzów z całego świata będą czekać na werdykt, do kogo tym razem powędrują upragnione, złote statuetki.
Z wiadomych przyczyn modowy spektakl na czerwonym dywanie imprezy z pewnością będzie w tym roku okrojony, choć nadal łudzimy się, że gwiazdy nas nie zawiodą i zadbają o dostarczenie zdrowej dawki estetycznych wrażeń. Na wszelki wypadek, gdyby tak się jednak nie stało, postanowiliśmy przypomnieć najbardziej legendarne kreacje, które kiedykolwiek pojawiły się na gali rozdania Grammy.
Grace Jones, Michael Jackson, Jennifer Lopez, Lady Gaga - zobaczcie, które gwiazdy zapisały się na kartach modowej historii swoimi wystąpieniami na muzycznej imprezie.
Jak widać Jennifer Lopez nie wynalazła dekoltów do pępka. Trzydzieści lat wcześniej ten styl opatentowała legendarna wokalistka Cher.
Ikona muzyki country i społeczności LGBT Dolly Parton po dziś dzień gra na nosie wszystkim, którzy oceniają ją wyłącznie po jej powierzchowności. W 1977 roku gwiazda przybyła na rozdanie Grammy w tym oto połączeniu stylu disco z południowymi akcentami.
Muza świata mody Grace Jones doskonale wie, jak ściągnąć na siebie uwagę paparazzi. Swoje triki wykorzystała w 1983 roku, kiedy wystąpiła na czerwonym dywanie w kreacji, której nie powstydziłaby się dzisiaj nawet projektantka Iris Van Herpen!
Jako rasowy performer Michael Jackson nigdy nie bał się ekstrawaganckich kostiumów obszytych od stóp klap po sznurówki cekinami.
"Girls just wanna have fun" i Cyndi Lauper świetnie o tym wie. Trudno o inną stylizację z gali Grammy, która lepiej oddałaby frywolnego ducha lat 80.
Elegancja, gracja i ognisty temperament podkreślony wyzywającą kreacją z czerwonym jak krew pierzastym boa - oto młodziutka Naomi Campbell w pełnej krasie.
Panterka nigdy nie jest niewłaściwym wyborem. W pełni zgadzamy się w tej kwestii z Mary J. Blige, która w 1996 statuetkę odebrała w najbardziej drapieżnym kaftanie, jaki kiedykolwiek napotkał nasz wzrok.
Przez lata projektanci zaliczali wpadkę za wpadką, próbując ubrać ciężarne gwiazdy na czerwony dywan. Zdaje się, że enigma została nareszcie złamana w 1998 roku, kiedy Jada Pinkett Smith przybyła na czerwony dywan Grammy w tym oto cudzie sztuki krawieckiej.
Wkraczamy w lata 2000. dlatego względy estetyczne będą musiały ustąpić nieco miejsca "ikoniczności" danych kreacji. A trudno o bardziej ikoniczny widok od obsypanych złotymi statuetkami członkiń Destiny's Child w korespondujących ze sobą kreacjach projektu Tiny Knowles - matki Beyonce.
Nasz ranking nie byłby rzecz jasna kompletny bez uwzględnienia legendarnej sukni Versace, w której Jennifer Lopez wystąpiła na imprezie na przełomie nowego wieku. Jakim cudem udało jej się uniknąć wpadki z wyskakującym biustem? Nadal się nad tym zastanawiamy.
Nazwanie Britney Spears "ikoną stylu" byłoby sporym nadużyciem, jednak nie sposób nie uznać tej śnieżnobiałej stylizacji z futrzaną stułą za wyjątkowo udaną.
Choć być może nie widać tego zbyt dobrze na zdjęciu, kask Lil Kim miał na sobie ogromne logo Chanel. Jest to kamp w absolutnie genialnym wydaniu i z tego też tytułu raperka ląduje w naszym zestawieniu.
Przełom pierwszej dekady XXI. wieku to okres, w którym Lady Gaga absolutnie rządziła na czerwonych dywanach każdej liczącej się imprezy w show biznesie. Na gali Grammy w 2010 roku współczesna ikona pop kultury wystąpiła w iście kosmicznej sukni od Armani Privé.
Pamiętacie te czasy, kiedy Rihanna była znana jeszcze z bycia piosenkarką? My też już niestety powoli o nich zapominamy, ale ku odświeżeniu pamięci lubimy niekiedy popatrzeć na tę piękną suknię od Giambattista Valli Couture z rozdania Grammy w 2015.
Ponownie nie oceniamy tu walorów estetycznych, a jedynie krawiecki kunszt i nieposkromioną wyobraźnię, które przyczyniły się do powstania tego historycznego kostiumu od domu mody Mugler. W zalewie przewidywalnych i przeciętnych kiecek Cardi dokładnie wiedziała, jak zrobić na czerwonym dywanie show.