Harry Styles OBLĘŻONY przez polskich fanów przed koncertem w Warszawie. W sieci zawrzało: "Zostawcie go w spokoju!" (WIDEO)
Już w tę niedzielę Harry Styles wystąpi ze swoją trasą koncertową na Stadionie Narodowym w Warszawie. Fani "upolowali" gwiazdora na lotnisku, licząc na zdobycie autografu. Nie wszystkim internautom spodobało się takie zachowanie.
Koncertowa mania w Polsce trwa. Zaledwie kilka dni po spektakularnym show Beyonce na Stadionie Narodowym w tę niedzielę wystąpi Harry Styles. Brytyjczyk już jest w Warszawie, o czym jako pierwsi wiedzieli oczywiście jego najwierniejsi fani. Wytropili go na lotnisku i urządzili sobie posterunek, licząc na choćby krótkie powitanie i autograf. Dla niewielkiej garstki śmiałków to marzenie się ziściło. Na TikToku i Twitterze już pojawiły się pierwsze nagrania, na których widzimy gromadę rozentuzjazmowanych fanów, którzy przepychają się, aby tylko dostać się do Stylesa.
Autorzy nagrań zapewniają, że gwiazdor był w dobrym nastroju i chętnie podpisywał się na płytach. Obserwujemy jednak pewien zgrzyt w fanowskiej społeczności. W sieci pojawiło się sporo głosów apelujących o uszanowanie spokoju i przestrzeni obiektu nastoletnich westchnień.
Dlaczego staliście pod jego hotelem? Zostawcie go w spokoju, nie naruszajcie jego przestrzeni i komfortu; Trochę bardzo jesteś beznadziejny za takie zachowanie. On nawet nie nadąża z pisaniem, bo mu wpychaliście na siłę.
Widoczni na nagraniach fani nie mają sobie jednak chyba nic do zarzucenia. Tak ze swoich poczynań tłumaczyła się dziewczyna, której udało się zrobić sobie selfie z muzykiem.
Piszcie sobie, co chcecie. (…) Ja właśnie jestem najszczęśliwsza na świecie, że mogłam chociaż przez chwilę go widzieć i coś powiedzieć. Więc thank you, I'm happy
Inni tłumaczyli się też, że nie przyszli przecież pod jego hotel. Było to bowiem lotnisko... Zaczyna się to wymykać spod kontroli?