Heidi Klum pozuje w ŚMIAŁEJ sukni z dekoltem do pępka. Przesadziła? (ZDJĘCIA)
Patrząc na najnowsze zdjęcia Heidi Klum z Cannes, aż trudno uwierzyć, że 1 czerwca Niemka skończy 51 lat. Z wiekiem przemożna potrzeba odsłaniania skóry tylko przybiera u niej na sile...
Heidi Klum jest jedną z tych sławnych szczęściar, które podejrzewane są o odkrycie fontanny młodości. Modelka, która 1 czerwca skończy 51 lat, niezmiennie zachwyca aparycją oraz formą, jakiej pozazdrościć mogłaby jej niejedna dwudziestolatka. Co więcej, modelka zarzeka się, że swoją urodę zawdzięcza wyłącznie naturze, a pojawiające się z wiekiem twarzy zmarszczki na twarzy wcale nie budzą jej obaw.
Heidi Klum jest jedną z bardziej zapracowanych gwiazd. Trzeba przyznać, że transfer ze świata mody do telewizji okazał się dla zaradnej bizneswoman wyjątkowo opłacalny i dziś wymienia się ją wśród najbogatszych Niemek. Najczęściej jednak urodziwa blondynka trafia do rubryk towarzyskich za sprawą kolejnych śmiałych stylizacji, do których ma ewidentną słabość.
Nikogo nie powinien zdziwić fakt, że na uroczystej imprezie odbywającej się w ramach festiwalu w Cannes, gwiazda tradycyjnie już odsłoniła swoje "atuty". Zaprawiona w bojach imprezowiczka przybyła na galę Knights Of Charity odziana w białą, wyszywaną kryształkami kreację, która niewiele zostawiała dla wyobraźni. Suknia odkryła nie tylko dekolt, ale też górną partię brzucha, żebra i plecy 50-latki. Blond pukle Heidi uczesane były w klasyczne, hollywoodzkie fale, a uzupełnieniem krzykliwej stylizacji była diamentowa biżuteria.
Udany "look"?