Helena Englert delektuje się papierosem w kurtce z osobliwym napisem i z przewieszoną przez ramię luksusową torebką (ZDJĘCIA)
Helenę Englert "przyłapano" ostatnio w centrum stolicy. 22-latka wybrała się do kawiarni, a następnie na spacer w oparach dymu tytoniowego. Zobaczcie.
Helena Englert z racji bycia córką aktorskiej pary jest obecna w show biznesie niemal od urodzenia. W ostatnim czasie odnotować można jednak znaczny wzrost zainteresowania jej osobą. Wszystko za sprawą nowych produkcji z udziałem 22-latki. Tylko w tym roku premierę miały film "Pokusa" oraz serial "#BringBackAlice", gdzie zagrała główne role.
Nic dziwnego, że Helena Englert coraz częściej zwraca na siebie uwagę stołecznych paparazzi. Kilka dni temu sfotografowali ją podczas wyjścia do centrum. Najpierw aktorka spędziła nieco czasu w kawiarni, gdzie uraczyła się kawą i przejrzała zawartość laptopa, a następnie przespacerowała się na świeżym powietrzu, w międzyczasie zaciągając się dymem z papierosa. Na koniec wsiadła do autobusu i odjechała w bliżej nieokreślonym kierunku.
Uwagę zwracała stylizacja córki Beaty Ścibakówny i Jana Englerta. Młoda artystka do szerokich jeansów, T-shirtu, dzianinowej kamizelki i trampek dobrała bowiem kurtkę z napisem... "zostań weganinem, jedz ci*kę". Miejski "look" uzupełniła dodatkowo torebką marki Balenciaga oraz siatką z zakończonego w miniony weekend festiwalu Mastercard OFF Camera.
Przypominamy: Gala zamknięcia Mastercard OFF Camera: Julia Wieniawa, Helena Englert, Agnieszka Dygant... (ZDJĘCIA)
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Heleny.
Aktorkę przyuważono ostatnio w jednej z warszawskich kawiarni. Podczas wizyty w lokalu nie tylko popijała kawę, ale i załatwiała bliżej nieokreślone sprawy na laptopie i smartfonie.
Zbierając się do wyjścia, Helena przyodziała kurtkę z osobliwym napisem "zostań weganinem, jedz ci*kę". Myślicie, że udało się jej kogoś przekonać do porzucenia produktów odzwierzęcych?
W oczy rzucały się także dwie przewieszona przez jej ramię torby: jedna Balenciagi, druga z festiwalu filmowego.
Englert miała na sobie także jasne jeansy, T-shirt, dzianinową kamizelkę i trampki. Nie zapomniała też o biżuterii w postaci naszyjnika i pierścionków oraz obowiązkowych dla wszystkich znanych twarzy okularów przeciwsłonecznych. Stylowa?
Po wyjściu z kawiarni młoda artystka postanowiła się przespacerować. W trakcie przechadzki uraczyła się papierosem. Wiedzieliście, że mierzy się z uzależnieniem od tytoniu?
Spacer po stolicy i palenie zakończyła na przystanku autobusowym.
Okazuje się, że nie bez przyczyny. Po chwili wsiadła do stojącego tam autobusu i odjechała w bliżej nieokreślonym kierunku. Spodziewalibyście się, że jeździ komunikacją miejską?