Iga Świątek skacze z radości po wygranej w Stuttgarcie! W nagrodę otrzymała nowiutkie porsche, które... ZAMIERZA ODDAĆ! (ZDJĘCIA)
Iga Świątek drugi raz z rzędu zwyciężyła turniej w Stuttgarcie. Za wygraną 21-letnia tenisistka otrzymała pokaźną nagrodę pieniężną oraz nowiutkie porsche. Jak zdradziła, nie zamierza jednak zatrzymać pojazdu dla siebie.
W niedzielę Iga Świątek odnotowała kolejny już sukces w swojej sportowej karierze. 21-letnia tenisistka w wielkim stylu powróciła na kort po przerwie spowodowanej kontuzją i zwyciężyła turniej WTA w Stuttgarcie. W niedzielę Polka zmierzyła się w finale rozgrywek z Aryną Sabalenką i ostatecznie pokonała rywalkę 6:3, 6:4. To już drugi z rzędu triumf Świątek w Stuttgarcie - tenisistka po raz pierwszy wygrała turniej w 2022 i wówczas również rozgromiła na korcie białoruską tenisistkę.
Zobacz również: Iga Świątek za kierownicą świeżo wypucowanego porsche za SETKI TYSIĘCY złotych (ZDJĘCIA)
Iga Świątek triumfuje w Stuttgarcie. Nagroda za wygraną w turnieju robi wrażenie
Obrona zwycięskiego tytułu w Stuttgarcie jedynie umocniła pozycję Igi Świątek jako liderki rankingu WTA - za wygraną na konto tenisistki powędrowało 470 punktów. Nie była to rzecz jasna jedyna nagroda, jaką Polka otrzymała za kolejny wielki sukces. Dla zwyciężczyni turnieju przewidziano bowiem nagrodę pieniężną w wysokości aż 120 150 dolarów, czyli około 500 tysięcy złotych. Dodatkowo Świątek otrzymała również nowiutkie porsche taycan, którego wartość może osiągać nawet ponad 800 tysięcy złotych.
Po niedzielnym finale Iga Świątek z uśmiechem na ustach świętowała wygraną w turnieju, pozując z otrzymaną statuetką. Tenisistka zrobiła sobie także kilka pamiątkowych zdjęć na tle niebieskiego porsche, dosłownie skacząc przy tym z radości. W pewnym momencie wsiadła także za kierownicę otrzymanego w nagrodę pojazdu. Okazuje się jednak, że Świątek nie zatrzyma nowego samochodu dla siebie. Tuż po wygranym spotkaniu w rozmowie z reporterką Canal+ tenisistka zdradziła, że podaruje porsche ojcu, Tomaszowi Świątkowi.
Tata wybierze kolor, bo to auto będzie dla niego. On rozważa granatowy, ja mu mówię, że jest trochę nudny i niech zaszaleje. Może już nie będzie takiej okazji, więc trzeba korzystać - powiedziała w rozmowie z Canal+.
Zobaczcie, jak Iga Świątek świętuje po wygranej w turnieju w Stuttgarcie.
W niedzielę Iga Świątek odnotowała kolejny sukces. Tenisistka po raz drugi z rzędu zwyciężyła turniej w Stuttgarcie. W finale Polka zmierzyła się z Białorusinką, Aryną Sabalenką, którą ostatecznie pokonała 6:3, 6:4.
Dla zwyciężczyni tegorocznego turnieju w Stuttgarcie przewidziano nagrodę pieniężną w wysokości aż 120 150 dolarów - czyli około 500 tysięcy złotych. Świątek za wygraną otrzymała także nowiutkie porsche taycan.
Wartość otrzymanego przez tenisistkę pojazdu może sięgać nawet ponad 800 tysięcy złotych.
Po odebraniu zwycięskiej statuetki Iga Świątek z uśmiechem na ustach pozowała na tle niebieskiego porsche, skacząc przy tym z radości.
Okazuje się, że Iga Świątek nie zatrzyma nowiutkiego pojazdu dla siebie. Po wygranym starciu w rozmowie z Canal+ tenisistka zdradziła, że nagrodę przekaże ojcu.
Podczas wspomnianego wcześniej wywiadu reporterka Canal+ zapytała także Igę, czy ta stresuje się nieco na myśl o momencie, gdy będzie musiała zjechać nowym porsche z podjazdu. W odpowiedzi tenisistka zapewniła jednak, że ma już nieco doświadczenia na drodze.
Mam rok jeżdżenia za sobą. W zeszłym roku byłam świeżym kierowcą, bo prawo jazdy zrobiłam w grudniu 2021 roku. Teraz jestem już doświadczona. Byłam na torze, miałam kurs bezpiecznej jazdy - powiedziała w rozmowie.
Po zakończeniu finałowego spotkania Świątek zapozowała także do zdjęć z rywalką, Aryną Sabalenką.