Instagram vs. rzeczywistość. Madonna znów ZASZALAŁA z Photoshopem...
Paparazzi napotkali Madonnę w Nowym Jorku, gdzie odbywał się pokaz Luar. Słynąca z zamiłowania do "eksperymentów" z medycyną estetyczną gwiazda zamieściła na swoim profilu własną sesję z wydarzenia. Zestawiliśmy ze sobą zdjęcia gwiazdy z Instagrama z tymi zrobionymi przez fotografów.
Madonna przez ponad cztery dekady pracowała na tytuł królowej popu. Piosenkarka od samego debiutu przyzwyczajała słuchaczy do kontrowersyjnych poczynań i ekstrawaganckiego wyglądu. Często słyszy się, że jest ikoną popkultury, która nigdy nie bała się poruszać tematów tabu i miała odwagę być sobą. 66-latka nie ma też żadnych oporów przed ekstremalnymi ingerencjami w swój wygląd, przez które coraz mniej przypomina siebie...
Poza licznymi operacjami plastycznymi, którym poddała się Amerykanka, zadziwia także jej zachowanie. Madonna nie stroni od mediów społecznościowych - coraz chętniej publikuje specyficzne zdjęcia i filmy, które szokują internautów. Najbardziej jednak w oczy rzucają się jej seflies poddane przeróbce w programie graficznym, które skutecznie uniemożliwiają rozpoznanie rysów twarzy wokalistki.
Nie inaczej było z fotografiami piosenkarki z wtorkowego pokazu marki Laur odbywającego się w ramach nowojorskiego tygodnia mody, które zagościły na jej profilu. Nie da się ukryć, że kadry zrobione przez paparazzi ewidentnie różnią się od tych opublikowanych przez celebrytkę. 66-latka potraktowała Photoshopem nie tylko swoje lico, któremu nadała kosmicznego wyglądu, ale także ciało, umiejętnie je wysmuklając i wydłużając.
Porównajcie sobie zdjęcia Madonny uchwycone przez jej fotografa z tymi zrobionymi przez paparazzi. Jest duża różnica?
Madonna przyzwyczaiła już swoich fanów do tego, że lubi majstrować zarówno przy swojej twarzy, jak i publikowanych na Instagramie zdjęciach.
66-letnia ikona popkultury nie byłaby sobą, gdyby nie poddała obróbce graficznej swoich najnowszych zdjęć z nowojorskiego pokazu.
Gołym okiem widać, że zdjęcia uchwycone przez paparazzi zdecydowanie różnią się o tych, które zagościły na profilu artystki.
Tym razem mocno zaszalała z Photoshopem...
Korzystając z okazji, gwiazda wyszczupliła i wydłużyła swoją sylwetkę.
Niestety, bądź stety, to, co widzimy na profilu Madonny, na ogół mija się z rzeczywistością.