Jakie emerytury dostają Jolanta "emeryci jedźcie w Alpy" Kwaśniewska, Laura Łącz, Karol Strasburger i inne gwiazdy?
Wiele gwiazd estrady i aktorów, którzy przeszli już na emeryturę, skarży się na niskie przychody w jesieni życia. Kto dostaje grosze, a komu emerytura wystarczyłaby na narty w Alpach?
Gwiazdy często skarżą się, że w jesieni życia dostają od państwa pieniądze, które urągają ich godności i nie wystarczają na spokojne życie. Trudno się dziwić rozczarowaniu wielu z nich, skoro miesięcznie na ich konta wpływają głodowe kwoty rzędu tysiąca złotych...
Gwiazdy, które weszły już w wiek emerytalny, nie rezygnują z pracy. Chętnie pojawiają się w programach TV, koncertują czy grają w serialach. Są i tacy, którzy o swej przyszłości pomyśleli dużo wcześniej i zainwestowali zarobione pieniądze w intratne biznesy. Tym niskie emerytury nie spędzają snu z powiek - dodatkowe źródła dochodu sprawiają, że ich życie staje się łatwiejsze.
Krzysztof Krawczyk wbija szpilę biadolącym koleżankom z branży: "Kto pomyślał o przyszłości, TEN MA"
Zobaczcie, na jakie zasiłki i dochody na emeryturze mogą liczyć nasze gwiazdy.
Zanim przeszła na emeryturę, Jolanta "emeryci jedźcie w Alpy" Kwaśniewska zasłynęła z dawania dobrych rad osobom w kwiecie wieku. W 2014 roku prowadząca w "Pytaniu na śniadanie" kącik dla seniora prezydentowa, sugerowała, by emeryci nie marnowali czasu i udali się na wypoczynek w wysokie góry.
"Jeżdżąc na nartach bardzo często patrzę na wspaniałych starszych ludzi, którzy mają grubo po 70-tce. Trzymając się za ręce, piją ciepłą herbatę siedząc wysoko na 3 tysiącach metrów" - rozwodziła się Kwaśniewska, zachęcając do wyjazdu w Alpy seniorów z Polski.
Czy Kwaśniewska dziś mogłaby spokojnie zastosować się do swoich porad sprzed lat? Była pierwsza dama dostaje ok. 2 tys. zł emerytury. Myślicie, że poszalałaby za to na alpejskim stoku?
Laura Łącz, która na swoją emeryturę pracowała przez 40 lat, mówi dziś, że z kwoty, jaka wpływa od ZUS-u miesięcznie na jej konto nie dałaby rady się utrzymać. Aktorka zdradza, że dostaje zaledwie 1000 zł.
"Jestem bardzo aktywna zawodowo: pracuję w serialu, mam swoją firmę, wydaję książki, uczę studentów, ale już dawno należy mi się odpoczynek. Prawda jest taka, że bez tych dodatkowych zajęć nie utrzymałabym się z mojej emerytury" - powiedziała Łącz w rozmowie z "Faktem".
Do pracy na emeryturze jest też zmuszony Karol Strasburger. Aktor przyznaje, że płacone składki w ZUS nie dają mu dziś godnej emerytury. Strasburger dostaje miesięcznie zasiłek poniżej dwóch tysięcy złotych.
O swej niskie emeryturze mówiła też w mediach Maryla Rodowicz. Gwiazda estrady zdradziła, że dostaje niewiele ponad 1,5 tys. zł.
"Cóż mogę powiedzieć? Mam niską emeryturę. Kiedyś to w ogóle nie był temat i dlatego te składki były niskie" - stwierdziła piosenkarka, która wciąż podejmuje się zawodowych wyzwań, by dorobić do emerytury.
Z możliwości dorobienia do emerytury korzysta też Teresa Lipowska. Gwiazda "M jak miłość" zdradziła, że pieniądze, jakie dostaje za udział w serialu, są dla niej dużym zastrzykiem gotówki. Jeśli chodzi o emeryturę, Lipowska może liczyć na 2 tys. zł miesięcznie.
Jurorka "The Voice Senior" dorabia na planie do głodowej emerytury. Majewska dostaje niewiele ponad tysiąc zł emerytury.
Gwiazda lat 80., Zdzisława Sośnicka, również narzeka na niską emeryturę. Piosenkarka nie ukrywa, że ma żal do państwa za to, że pobierało składki w ustalonej wysokości, które dziś przekładają się na jej niski dochód. Sośnicka mówi, że mogła płacić więcej, by dziś godnie żyć, jednak nikt nie dał jej takiej możliwości.
Aktorka twierdzi, że pracując na umowach śmieciowych, nie liczy na żadną emeryturę.
Aktorka "ceruje" dziurę w swoim budżecie, biorąc udział w różnych projektach. Jak mówi, niskie emerytury aktorów nikogo nie obchodzą.
"Emerytury artystów są bardzo niskie. My, aktorzy, mało kogo obchodzimy, chyba, że chodzi o ploty, sensacje czy dowcipy. Ludzi nie interesuje to, jak nasze życie wygląda, a dokładnie ta strona życia. (...) Są to naprawdę niskie kwoty, dlatego ciągle trzeba pracować" - podkreśla.
Chociaż Schubert skarżył się, że jego emerytura jest żenująco niska, bo wynosi ok. 1200 złotych, gwiazdor zapewnił sobie dodatkowy dochód na jesień życia. Rusi Schubert jest właścicielem gospodarstwa agroturystycznego.
Głodowa emerytura jest też udziałem Krzysztofa Cugowskiego. Kilka lat temu gwiazdor zdradził, że spodziewa się 570 zł emerytury. Po reformie emerytalnej, która podniosła najniższe uposażenia, Cugowski dostaje ok. 1000 zł, co również nie stanowi kwoty wystarczającej do przeżycia.
W przeciwieństwie do wielu celebrytów - seniorów skarżących się na niskie uposażenia, Krawczyk zapewnia, że jest zadowolony ze swej emerytury.
"Odłożyłem na czarną godzinę dzięki mojej żonie Ewuni, która w odpowiednim momencie okiełznała we mnie utracjusza. No i dzięki mamie, która - gdy ja nie myślałem o przyszłości - pilnowała, bym regularnie płacił składki na ZUS. Moja emerytura nie jest wysoka, ale kto myślał o przyszłości, ten ma. Zarabiałem przyzwoicie nawet w PRL. Poza tym przyzwoitość nakazuje równać się do średniej krajowej, bo niby dlaczego miałbym być faworyzowany" - powiedział muzyk - emeryt.
Autor wielu przebojów dostaje miesięcznie ok. 1600 zł emerytury. Rynkowski nie poprzestaje jednak na pieniądzach od państwa. Muzyk jest właścicielem swojego biznesu - kliniki "Novamed" oferującej leczenie schorzeń ortopedycznych, która zapewnia mu funkcjonowanie na godziwym poziomie.
Trudno powiedzieć, jak o emeryturze rzędu 2 tys. zł mówiłby Lech Wałęsa, który swego czasu narzekał, że jego uposażenie szacowane na 4-6 tys. zł nie jest czymś szczególnie satysfakcjonującym.
"Przyzwyczaiłem się do większych pieniędzy, bo jeździłem i dorabiałem. Mam dużą rodzinę, mogłem na wiele rzeczy pozwalać rodzinie i sobie, a teraz to się zakończyło. Nie gromadziłem środków, bo jestem idealistą, a nie materialistą" - powiedział Wałęsa.