Janoszek uciekła przed Stanowskim do raju! Relaksuje się, czytając książkę o "PIERWSZEJ POMOCY EMOCJONALNEJ" (ZDJĘCIA)
Natalia Janoszek robi na Instagramie dobrą minę do złej gry. Po odwiedzinach w Londynie wyfrunęła na rajską wyspę, gdzie spędza długie godziny na leżaku. Mogłoby się wydawać, że wszystko jest po staremu. Zdradziła ją niestety lista lektur...
Przyznać trzeba, że z prawie 3-godzinnym materiałem, który Krzysztof Stanowski wytoczył przeciwko Natalii Janoszek, trudno byłoby komukolwiek polemizować. Spora część dowodów na przekoloryzowanie przez nią historii jej życia jest zwyczajnie zbyt obciążająca. W takiej sytuacji skompromitowanej celebrytce nie pozostało dosłownie nic innego, jak tylko udawać, że w sumie to tak naprawdę nic się nie stało. Właśnie taką strategię przyjęła w ostatnich dniach. Najpierw mogliśmy z perspektywy Instagrama obserwować jej przygody w Londynie. Teraz przyszła natomiast pora na błogi odpoczynek pod palemką.
InstaStories Janoszek jest w tej chwili wypełnione zdjęciami opalonych nóg i wzorzystych kostiumów bikini. Sceneria spodobała się Natalii aż tak mocno, że gwiazdka postanowiła wyznać jej miłość.
Zakochałam się w tym miejscu - czytamy na którymś z kolei zdjęciu muśniętych słońcem ud.
Jeśli przyjrzeć się jednak odrobinę bliżej, zauważymy, że w raju niestety nie wszystko jest tak perfekcyjne, jak moglibyśmy wnioskować po obrazku. Otóż na jednej z widokówek rozłożona na leżaku Janoszek zajada się wiśniami. Zaraz obok talerza z owocami stoi wypełniony przejrzystym płynem schłodzony kieliszek. Warto tu zwrócić uwagę na książkę, która stanowi podkładkę pod szkło...
Przypomnijmy: Miszczak STAJE W OBRONIE Janoszek i gani Stanowskiego: "KOPANIE MŁODZIUTKIEJ, startującej w życie dziewczyny..." (WIDEO)
W oryginale, czyli tej wersji, którą czytała Janoszek, książka ma tytuł "Why Has Nobody Told Me This Before? Everyday Tools for Life's Ups & Downs". Możemy jednak przypuszczać, że charakter książki znacznie lepiej oddał polski tytuł, a mianowicie "Jak zmienić złe dni na lepsze? Pierwsza pomoc emocjonalna".
Myślicie, że nad basenem Natalii wreszcie uda się znaleźć odrobinę spokoju?