Jennifer Lawrence w mini na czarnym dywanie. Jej różowe buty bardzo się wyróżniały... (ZDJĘCIA)
Trwa właśnie tegoroczne CinemaCon, podczas którego zapowiedziano najważniejsze kinowe premiery roku. Wśród nich znalazła się m.in. komedia "Bez urazy" z Jennifer Lawrence w roli głównej. Aktorka promowała film w ultrakrótkiej, czarnej sukience. Stylowo?
Znana m.in. z filmu "Igrzyska Śmierci" Jennifer Lawrence pozostaje jedną z popularniejszych aktorek na świecie. Fani pokochali ją nie tylko za ogromny talent, ale również specyficzne poczucie humoru i cięty język. W ostatnich miesiącach o zdobywczyni Oscara mówiono głównie w kontekście afery między Miley Cyrus i Liamem Hemsworthem.
ZOBACZ: Liam Hemsworth ZDRADZAŁ Miley Cyrus z Jennifer Lawrence?! Internauci mają swoją teorię... (ZDJĘCIA)
Gdy Miley Cyrus wydała na początku roku singiel "Flowers", Internet zapłonął, a fani namiętnie doszukiwali się ukrytych przesłań i snuli teorie. Jedna z nich mówiła o romansie Hemswortha z Jennifer Lawrence, o którym Miley miała poinformować w teledysku do swojego przeboju. Ani aktorka, ani były partner piosenkarki nie odnieśli się oczywiście do krążących w sieci rewelacji.
Jennifer Lawrence powraca na ekrany kin. Tym razem zagrała w komedii
Plotki żyją własnym życiem, a Jennifer stara się raczej skupiać na pracy, wciąż budując swoją aktorską spuściznę. W czerwcu tego roku na ekranach kin pojawi się najnowszy film z jej udziałem. Mowa o komedii "Bez urazy". 32-latka tym razem wcieliła się w Maddie, która odkryła intrygujące ogłoszenie o pracę: bogaci i nadopiekuńczy rodzice szukają kogoś na "randki" z ich introwertycznym 19-letnim synem, Percym.
Przedpremierowa prezentacja najnowszego filmu Jennifer Lawrence była częścią tegorocznej edycji CinemaCon, czyli największego i najważniejszego zgromadzenie właścicieli kin z całego świata. Aktorka pojawiła się na ściance w czarnej mini. Do eleganckiej sukienki-bombki dobrała okazały, srebrny naszyjnik oraz jasnoróżowe szpilki ze spiczastym noskiem. Podczas eventu miała okazję spotkać się z reżyserem filmu, Gene Stupnitskym oraz aktorką Hailee Steinfeld.
Co sądzicie o stylizacji Jennifer?