Jessica Alves PARADUJE po Los Angeles w transparentnej kreacji. Przypomina jeszcze siebie? (ZDJĘCIA)
Jessica Alves wybrała się ostatnio na spacer ulicami Los Angeles i całkiem "przypadkiem" spotkała paparazzi. Celebrytka, która słynie z zamiłowania do operacji plastycznych, paradowała po ulicy w przezroczystej sukience, która podkreśliła jej walory.
Chociaż medycyna estetyczna i wizyty w gabinecie chirurga plastycznego nie są już czymś nadzwyczajnym, to słabość do "upiększania" swojego ciała może być całkiem niezłą receptą na sukces. W show-biznes wielokrotnie obserwowaliśmy osobistości, które udowodniły, że wystarczą ekstremalne ingerencje w urodę, by zaskarbić sobie sympatię mediów.
Do grona miłośników poprawiania tego i owego należy m.in. Jessica Alves. Brazylijsko-brytyjska celebrytka od lat jest żywą reklamą klinik specjalizujących się w medycynie estetycznej. 40-latka przeszła dziesiątki operacji plastycznych, które nie należały do najtańszych. Trzy lata temu kwota, którą Jessica wydała na zabiegi, opiewała na 2,6 miliona złotych. Teraz ta sumka może być jeszcze większa, szczególnie że ona sama coraz mniej przypomina siebie...
Ostatnio Jessica Alves odwiedziła Los Angeles, gdzie mogła liczyć na chwilę uwagi od lokalnych paparazzich. Oczywiście celebrytka zadbała o odpowiednią stylizację, paradując po ulicy w obcisłej, transparentnej sukience z gigantycznym dekoltem. Pokryta tysiącem kryształków kreacja sprawiła, że 40-latka wręcz błyszczała przed obiektywami aparatów. Stylizacja Alves została uzupełniona o srebrne sandałki na wysokim obcasie, okulary przeciwsłoneczne z kosmetycznymi szkłami oraz wartą krocie torebkę od Diora.
Stylowo?