Joanna Przetakiewicz sprzedaje apartament na Żoliborzu! Cztery sypialnie, pralnia, spiżarnia... (ZDJĘCIA)
Chce za niego "tylko" 9 milionów złotych. To i tak okazja, bo trzy lata temu Joanna Przetakiewicz chciała o milion więcej. Kupicie?
W minionym roku życie Joanny Przetakiewicz wywróciło się do góry nogami, gdy wyszła za mąż za Rinkego Rooyensa. Od tamtej pory, jak swego czasu Marina, znów musi dzielić życie na kilka domów: małżeństwo mieszka w willi w Konstancinie, Joanna pomieszkuje w Londynie, a na dodatek zdarza się jej wpadać do apartamentu na warszawskim Żoliborzu. Nie wiadomo jednak, jak długo, bo projektantka chce sprzedać mieszkanie...
Co ciekawe, apartament na Żoliborzu wystawiono na sprzedaż już trzy lata temu. Joanna chciała wtedy za niego 10 milionów złotych. Cóż, kupiec się jakoś nie znalazł, bo teraz "mieszkanko" można kupić za "jedynie" 9 milionów. Sądząc ze zdjęć, jakiś czas temu przeprowadzono lifting apartamentu, który Joanna wzbogaciła między innymi o monochromatyczne gadżety La Manii.
Zobaczcie, jak wygląda apartament Joanny Przetakiewicz wystawiony na sprzedaż. Są tu jacyś chętni do kupna?
Joanna Przetakiewicz lubi proste, acz zdecydowane barwy, a swój gust określa "hołdem dla monochromatyczności". Nic więc dziwnego, że w salonie jest biała kanapa urozmaicona o czarne dodatki. Czarno-białe jest też posłanie dla pieska.
Przypomnijmy, jak wygląda jej kuchnia w Konstancinie: Joanna Przetakiewicz pokazała kuchnię. Po jakim czasie zabolą Was oczy? (ZDJĘCIA)
Na zdjęciach agencji nieruchomości panuje zdecydowanie większy porządek. Apartament Joanny ma 368 metrów kwadratowych, bo sam salon liczy 90 metrów kwadratowych.
Czarno-biały wystrój to nie wszystko. Joanna wzbogaciła wnętrze o dzieła sztuki: obrazy i posągi oraz o duże rośliny. Czyżby podpatrzyła je Julia Wieniawa, która też zafundowała sobie dżunglę w żoliborskim mieszkanku?
Agencja opublikowała także dokładny rozkład pomieszczeń w apartamencie za 9 milionów. Widać, że do dyspozycji gości są trzy sypialnie (każda z łazienką), a gospodarz może realizować się, chowając przetwory w spiżarni czy robiąc pranie w pralni przy balkonie.
Właściciel mieszkania będzie miał do dyspozycji także "pokój kąpielowy" z okazałą wanną. Joanna pokazała ją na początku lockdownu, gdy radziła obserwującym, by wzięli sobie kąpiel, a stres minie.
"Pokój kąpielowy" jest cały w bieli, którą przełamują gadżety La Manii - tutaj biało-czarne świece. Gustownie?
Joanna Przetakiewicz pokazała kilka zdjęć z wnętrza apartamentu, gdy "utknęła" w nim wiosną, na początku lockdownu. Taka kwarantanna chyba nie była zbyt uciążliwa... Teraz projektantka mieszka głównie w Konstancinie.