Julia Dybowska niczym rasowa arystokratka wdzięczy się na Royal Ascot. Wpadł też jej TEHERAŃSKI MILIARDER z córką (ZDJĘCIA)
Julia Dybowska zaszczyciła swoją obecnością królewskie wydarzenie w Ascot. Wystrojona celebrytka chętnie fotografowała się na tle legendarnego toru wyścigowego. Na imprezie pojawił się też teherański miliarder z córką.
Julia Dybowska zyskała ogólnoświatową sławę za sprawą związku ze starszym o trzy dekady teherańskim miliarderem Robertem Tchenguizem. O Polce i kontrowersjach związanych z ich relacją rozpisywał się nawet "Daily Mail", co tylko podkreśla celebrycki status 33-latki. Ostatnio sporo mówiło się jednak o rzekomym kryzysie, który wdarł się w ich życie. Pojawiły się nawet głosy, że Dybowska miała wyprowadzić się z wartej 100 milionów złotych willi.
Celebrytka chętnie udziela się w sieci i na bieżąco informuje swoich fanów, co tam u niej słychać. Niedawno wybrała się na królewskie wydarzenie w Ascot, będące jednym z najważniejszych dla brytyjskich wyższych sfer. Swoją obecnością zaszczyciła też bowiem spora reprezentacja brytyjskiej rodziny królewskiej. Julia pstryknęła sobie kilka fotek w eleganckiej bieli i z gustownym kapeluszem, do którego dobrała pasującą kolorystycznie torebkę.
To jednak nie koniec zaskoczeń, bo okazuje się, że na tej samej imprezie pojawił się Robert Tchenguiz, który zapozował ze swoją córką. Miliarder zaprezentował się w gustownym kapeluszu, zestawiając go z dość ekstrawaganckim krawatem. Córka zaś postawiła na czarną elegancką sukienkę i nakrycie głowy z gustowną woalką. Niestety teherański bogacz nie zrobił sobie wspólnej fotki z Dybowską.
Myślicie, że Julia i Robert pojawili się wspólnie na zawodach?