Julia Wieniawa w srebrnej kreacji i z PAWIM PIÓRKIEM za uchem kokietuje na premierze "Chłopów" (ZDJĘCIA)
Julia Wieniawa była jedną z wielu reprezentantek rodzimego show biznesu, która przybyła w czwartek na premierę "Chłopów". 24-latka dołożyła starań, by skutecznie wyróżnić się na tle koleżanek z branży.
Julia Wieniawa zdążyła się już przyzwyczaić do funkcjonowania na najwyższych obrotach, co bez wątpienia bardzo jej się opłaca. 24-latka nie zwalnia zawrotnego tempa i co rusz bierze na swoje barki kolejne zawodowe projekty. Aktorka od jakiegoś czasu haruje na planie nowego projektu, który wymaga od niej pobudek o 3:30, a ponadto przygotowuje się do roli jurorki w "Mam Talent!". Do tego dochodzą jeszcze regularne wyjścia na ścianki, które są dla celebrytki chlebem powszednim.
Do wielu sukcesów Wieniawy dodać można udział w ekranizacji "Chłopów", który, jak ujawniono w ubiegłym tygodniu, będzie starać się o nominację do Oscarów w kategorii "najlepszy film międzynarodowy". Co więcej, w filmie znalazły się dwie piosenki autorstwa Julki.
W czwartek w końcu nadeszła wyczekiwana przez Wienię chwila, żeby zebrać w końcu owoce swojej ciężkiej pracy i zabłysnąć na uroczystej premiery "Chłopów". Celebrytka posiadła rzadką zdolność, dzięki której przeważnie błyszczy najjaśniej spośród innych gwiazd na salonach. Nie inaczej było na warszawskim pokazie "Chłopów", na który 24-latka odziała się w wiązaną w pasie, srebrną kreację z osłoniętymi ramionami, którą urozmaiciła granatowymi szpilkami i awangardowym dodatkiem w postaci wystającego zza ucha pawiego piórka. Sięgające ramion włosy celebrytki były delikatnie pofalowane, a powieki muśnięte rozświetlającym cieniem.
Udana stylizacja?