Julia Wieniawa wkroczyła na kielecką scenę w "podziurawionym" topie i kusej mini. Zrobiła niezłe show? (ZDJĘCIA)
Julia Wieniawa wzięła udział w konkursie Polsatu i Radia Zet na przebój lata. To kolejny wykon na żywo z piosenką "Sobą tak", po występie na sopockim festiwalu, który zebrał mieszane recenzje. Jak tym razem poradziła sobie 25-latka?
Trudno sprzeczać się ze stwierdzeniem, że Julia Wieniawa zasila grono pierwszoligowych gwiazd rodzimego show-biznesu. Kalendarz 25-latki jest wypełniony po brzegi, a lista jej zawodowych zobowiązań zdaje się nie mieć końca. Fani rozchwytywanej aktorki bacznie śledzą zarówno jej zawodowe, jak i prywatne poczynania, które nierzadko zdobią nagłówki kolorowych portali. W ostatnim czasie głośno było o jej rozstaniu z Nikodemem Rozbickim, a także o wojnie toczonej między artystką, a jej byłą wytwórnią Kayax. Jakiś czas temu firma fonograficzna zablokowała najnowszy singiel Julki w jednym z popularniejszych serwisach streamingowych.
PRZYPOMNIJMY: Singiel Julii Wieniawy zablokowany na Spotify: "Moja była wytwórnia założyła BEZPODSTAWNĄ blokadę"
Mimo trwających wciąż przepychanek z wytwórnią, Julia Wieniawa nie ustaje w wydawaniu nowej muzyki i intensywnie promuje singiel "Sobą tak", który zyskuje coraz większą popularność w sieci i w stacjach radiowych. Kilka dni temu piosenkarka wykonała kawałek na legendarnej scenie Opery Leśnej podczas Top of the Top Sopot Festival. Występ 25-latki podzielił internautów.
Od show w Sopocie nie minął tydzień, a 25-latka znów zaprezentowała swój nowy kawałek w telewizji. Tym razem wzięła udział w konkursie na przebój lata Radia ZET i Polsatu, będącego częścią Festiwalu Magiczne Zakończenie Wakacji 2024. Jeszcze przed wejściem na scenę Wieniawa zdradziła za pośrednictwem Instagrama, że w jej garderobie zabrakło... lustra. Wokalistka wykazała się jednak kreatywnością i wykonała makijaż przed kamerką laptopa.
Szykujemy się... Takie mamy dzisiaj lustro. Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma, prawda? - obwieściła na Instagramie.
Gwiazda porwała publikę zgromadzoną w kieleckiej Kadzielni do tańca, wijąc się na scenie w kusym, "poszarpanym", biało-granatowym topie i jeansowej spódniczce mini. Stylizację uzupełniła sportowym obuwiem przed kolano. Podczas występu wokalistce towarzyszyła grupa tancerzy.
Zobaczcie, jak zaprezentowała się Julia Wieniawa. Modowa ikona?