Justyna Steczkowska relacjonuje zimowe szaleństwo na śniegu w SAMYM RĘCZNIKU. Pochwaliła się rodzinnym urlopem. Fajnie się bawią? (ZDJĘCIA)
Justyna Steczkowska uraczyła obserwatorów kadrami z zimowego urlopu w górach. Poza szaleństwem na nartach, pokazała też, jak wypoczywa z synem i jego partnerką w luksusowym spa. Tylko pozazdrościć wypoczynku w pięknych okolicznościach?
Justyna Steczkowska ma za sobą intensywne tygodnie. Wokalistka od dłuższego czasu podróżuje po Polsce, koncertując w towarzystwie znamienitych rodzimych artystów. Poza tournée, sporo czasu zajęły jej z pewnością przygotowania do sylwestrowego występu w Zakopanem. Nie wspominając o wielkiej premierze piosenki, którą diwa nagrała z myślą o Eurowizji. Utwór "WITCH-ER Tarohoro" został zgłoszony do krajowych preselekcji, które w tym roku mają wewnętrzny charakter. Na werdykt powołanej przez TVP komisji trzeba będzie poczekać jeszcze kilka tygodni. Zagraniczni fani konkursu niemal jednogłośnie wskazują, że to właśnie Justyna powinna pojechać do Malmö.
Po sprostaniu wielu zawodowym wyzwaniom, nie dziwi fakt, że zapracowana Steczkowska pozwoliła sobie na krótki urlop w towarzystwie najbliższych. Gwiazda od kilku dni raczy obserwatorów kadrami z górskim krajobrazem w tle. W czwartek na InstaStories artystki pojawiły się nagrania z błogich chwil relaksu w luksusowym spa. Tam odzianej w "drapieżne" bikini Justynie towarzyszył starszy syn Leon Myszkowski i jego ukochana, Ksenia. Wykonawczyni hitu "Dziewczyna Szamana" pokazała też, że jest gotowa na morsowanie, wypoczywając przed hotelem w samym ręczniku i brodząc nagą stopą w śniegu. Nie zabrakło rzecz jasna kadrów ze stoku - 51-latka pokazała swoje umiejętności w czarnym kombinezonie i puchatej czapce. Pochwaliła się też młodszym synem, Stanisławem Myszkowskim.
Zobaczcie, jak przebiega zimowy urlop Justyny Steczkowskiej. Fajnie ma?