W poniedziałek odbył się event zapowiadający premierę najnowszego sezonu amerykańskiego "Idola". Na wydarzeniu nie zabrakło Katy Perry, która zadała szyku w burgundowej kreacji z gorsetem i odważnym rozcięciem. Klasa?
W poniedziałek w eksluzywnym hotelu The Aster w Los Angeles odbył się event zapowiadający 22. sezon amerykańskiego "Idola". Jest to prawdopodobnie ostatnia edycja z Katy Perry w roli jurorki. Niedawno piosenkarka wyznała w programie "Jimmy Kimmel Live!", że zamierza skupić się na rozwoju własnej twórczości.
Myślę, że to prawdopodobnie będzie mój ostatni sezon w "Idolu". Bardzo kocham "Idola", bo połączył mnie z sercem Ameryki, ale czuję, że muszę odejść i poczuć ten puls we własnym rytmie, rozumiesz, Jimmy? - wyjaśniła Perry.
Piosenkarka oczywiście zjawiła się na wspomnianym evencie, gdzie zadała szyku w nietuzinkowej kreacji. Wokalistka zaprezentowała się w długiej burgundowej spódnicy z odważnym rozcięciem i skórzanym gorsecie podkreślającym jej talię i eksponującym biust. W kwestii dodatków gwiazda zdecydowała się na długie rękawiczki sięgające do ramion, czarne połyskujące szpilki z klamrami i ćwiekami, a także srebrne kolczyki w kształcie półkręgów.
Na wydarzeniu nie zabrakło również pozostałych jurorów talent show. Swoją obecnością zaszczycili m.in. Lionel Richie i Luke Bryan, a także gospodarz amerykańskiego "Idola" Ryan Seacrest. Zobaczcie, jak Katy Perry prezentowała się na evencie amerykańskiego "Idola".