Klaudia Halejcio weszła Z PRZYTUPEM w 34. rok życia: trzypoziomowy tort, impreza nad basenem, znane koleżanki (ZDJĘCIA)
Klaudia Halejcio obchodziła swoje urodziny w gronie ukochanego, najbliższych znajomych oraz... internautów. Można tak wnioskować po skrupulatnie udokumentowanym na Instagramie każdym szczególe imprezy. Co dokładnie działo się w wystawnej willi?
Klaudia Halejcio skończyła 13 września 33 lata. Podobnie jak wiele innych wydarzeń z jej życia, również urodziny były okazją do wstawienia szeregu postów i zdjęć na profile w mediach społecznościowych. Jeśli aktorka liczyła na serię życzeń, komplementów i ciekawych słów, to zdecydowanie udało jej się osiągnąć założony efekt. Posiadając grono 800 tysięcy obserwujących na Instagramie, znalezienie wiernych pochlebców nie powinno raczej stanowić większego problemu.
Dzień swojego wielkiego święta influencerka postanowiła rozpocząć w bardzo nietypowy sposób. Racząc się poranną kawusią sączoną na mięciutkim łóżeczku w otoczeniu różowych balonów, którymi została obsypana dzień wcześniej przez swojego narzeczonego Oskara Wojciechowskiego, opowiadała m.in. o praktykowaniu wdzięczności i trudnych momentach, po których myślała, że już się nie podniesie. Trzeba przyznać, że wcześnie zabrała się za życiowe podsumowania.
Następnie Klaudia Halejcio rozpoczęła przygotowania do przyjścia zaproszonych gości. W organizację imprezy włączył się jej partner i zaprzyjaźnione firmy, dzięki czemu - jak na solenizantkę przystało - mogła poczuć się jak prawdziwa księżniczka. Pomimo tego doglądała ferworu, jaki wytworzył się w salonie i nad basenem, gdzie przybyli na imprezę spędzali wieczorem czas. Do dyspozycji mieli jednak całą willę, której wartość w ostatnim czasie przekroczyła już 9 milionów złotych.
Najwięcej działo się naturalnie wieczorem. Goście chętnie fotografowali się z 33-latką, alkohol lał się strumieniami, nie brakowało też spektakularnych prezentów, uroczystego krojenia tortu oraz rozmów przy suto zastawianym i udekorowanym stole.
Tym samym celebrytka zapewniła obserwującym chwilę oddechu od swoich "śmiesznych" filmików, które zamiast bawić, coraz częściej wprowadzają internautów w zakłopotanie.
Urodzinowy dzień Klaudia Halejcio rozpoczęła od rozważań na temat najważniejszych wydarzeń w swoim wciąż krótkim życiu. Wspominała zarówno chwile radości, jak i momenty, w których borykała się z wieloma trudnościami.
Stół w jadalni uginał się pod ciężarem dekoracji i serwowanych wieczorem frykasów. W malowniczym ogrodzie narzeczony Klaudii urządził dla ukochanej i gości seans kina letniego.
Tego wieczoru królowa była tylko jedna. Klaudia zachwycała swoim imprezowym lookiem.
Tort prezentował się niezwykle smakowicie. O czym mogła pomyśleć solenizantka przed zdmuchnięciem świeczek?
Klaudia otrzymała całe mnóstwo prezentów. Z jednego z nich uniosły się dwie balonowe trójki przypominające jej liczbę przeżytych wiosen. Sądząc po minie, influencerka spodziewała się bardziej spektakularnej zawartości wielkiej paczki.
W pewnym momencie impreza przeniosła się nad basen. Świetlne dekoracje i białe kwiaty wieczorową porą nabrały dodatkowego blasku.
Jak przystało na prężnie działające w mediach społecznościowych "psiapsie", Klaudia została oznaczona na wielu zdjęciach z urodzinowego wieczoru.
Ukochany Halejcio zaprezentował wszystkim... pokaz akrobatyki. Fajnie się bawili?