Koneser sztuki Antoni Królikowski zabrał Izabelę na wernisaż. Paparazzi uchwycili ich powrót pod osłoną nocy. Romantycznie? (ZDJĘCIA)
Kilka dni temu Izabela zaliczyła swój wizerunkowy debiut na Instagramie Antka, podziwiając u boku ukochanego wystawę sztuki. Okazuje się, że zakochanym towarzyszyli tego wieczora paparazzi. Opuszczając wystawę, nie zabrakło romantycznego złapania się za rękę. Prawdziwi koneserzy sztuki?
Antoni Królikowski ma za sobą miesiące pełne emocji. Na przestrzeni zaledwie kilkunastu tygodni aktor stał się głównym bohaterem medialnych afer. Sporo pisano na temat zatrzymania gwiazdora przez policję w czasie powrotu z urodzinowej imprezy. Jeszcze więcej emocji wzbudziło pojawienie się na Instagramie 34-latka zdjęć i nagrań zapłakanej Joanny Opozdy, które ponoć zostały upublicznione w efekcie ataku hakerskiego. Ostatnia drama z kolei dotyczy wypowiedzi Michała Koterskiego, który w programie Kuby Wojewódzkiego uderzył Antka.
Paparazzi "przyłapali" Antoniego Królikowskiego i Izabelę. Nie odmówili sobie romantycznego gestu, wracając z wystawy
W obliczu medialnych skandali i niesnasek ze znanymi osobistościami, Antek znajduje ukojenie w ramionach swojej ukochanej, Izabeli. Para jest ze sobą od dłuższego czasu, jednak wielki "coming out" nastąpił dopiero w marcu, kiedy to Królikowski po raz pierwszy zaprezentował na swoim profilu twarz partnerki. Zdaje się, że zakochani nie zamierzają już dłużej ukrywać łączącego ich uczucia, bo na przestrzeni zaledwie kilku dni zawitali razem na dwa eventy. Celem ich pierwszego publicznego wypadu był wernisaż Zbigniewa Macieja Dowgiałło. Na wystawie nie zabrakło fotoreporterów, którzy podążali za świeżo upieczoną celebrycką parą.
Zobaczcie, jak bawili się Antoni i Izabella.
Nieco zawstydzona Izabela unikała początkowo czyhających paparazzi, a Antoni posyłał ukochanej zalotne spojrzenia.
Zdaje się, że wystawa "Zwycięstwo pięknych kobiet nad złem" zrobiła na zakochanych spore wrażenie.
Poza podziwianiem dzieł sztuki znalazł się też czas na nieco bardziej intymną pogawędkę.
Antek i Izabela ochoczo dyskutowali z innymi uczestnikami wernisażu. Trzeba przyznać, że Iza jest wpatrzona w ukochanego jak w obrazek.
Ukontentowani koneserzy sztuki opuścili wystawę w wyjątkowo dobrych nastrojach.
Zakochani pomknęli do zaparkowanego nieopodal Audi. Izabela sprawdziła się w roli kierowcy.