Książę Filip nie żyje. Oto garść anegdot z jego życia (ZDJĘCIA)
Książę Filip zmarł w wieku 99 lat. Był kontrowersyjną postacią, słynął z ciętego języka. Mówił o sobie: "Może i jestem grubiański, ale zabawny". Jak go zapamiętacie?
Książę Filip nie żyje. Taka wiadomość obiegła w piątek media na całym świecie. Mąż królowej Elżbiety miał 99 lat, a w ostatnim czasie - spore problemy ze zdrowiem. W połowie marca opuścił szpital po miesięcznym pobycie, gdzie przeszedł operację serca.
Informację o śmierci księcia Filipa w imieniu królowej podano na oficjalnym profilu instagramowym rodziny królewskiej.
Książę Filip był jednym najbardziej kontrowersyjnych "rojalsów". Nie lubił zachowywać się tak, jak "wypada", słynął z ciętego języka i poczucia humoru, które mogło urazić wiele osób. Sam o sobie mówił, że "może i jest grubiański, ale zabawny". W młodości dużo imprezował i uchodził za kobieciarza.
Wiele wypowiedzi i zachowań księcia Filipa było dość kontrowersyjnych. Wybraliśmy niektóre, aby choć trochę zobrazować jego "barwną" osobowość.
Jak go zapamiętacie?
Książę Filip dużo podróżował. Po jednym z lotów podszedł do niego VIP i zapytał: "Jaki miał pan lot?". Filip odbił piłeczkę: "Leciał pan kiedyś samolotem?", "Oczywiście, wiele razy" - odparł rozmówca, "No, to właśnie taki" - zakończył wymianę zdań książę.
Książę Filip i królowa Elżbieta byli małżeństwem przez 74 lata. Książę w domowym zaciszu zwracał się do żony w pieszczotliwy sposób. Okazuje się, że mówił do niej per... "kapusto". Przezwisko to ma pochodzić od francuskiego zwrotu "mon petit chou", co oznacza "mój mały skarbie", jednak Filip używał jedynie jego ostatniego członu, który oznacza właśnie kapustę.
Książę Filip zdawał sobie sprawę ze swojego trudnego charakteru i (przynajmniej publicznie) doceniał Elżbietę za to, że z nim "wytrzymuje". Pewnego razu powiedział: "W małżeństwie kluczem jest tolerancja. Możecie wnioskować po mnie, że królowa ma tej zalety aż w nadmiarze".
Mówi się, że książę Filip był sceptycznie nastawiony do małżeństwa księcia Harry'ego z Meghan Markle. Brytyjskie tabloidy donosiły swego czasu, że gdy Harry zapowiedział swój ślub z gwiazdką Hollywood, dziadek mu to odradził. "Z aktorkami się spotyka, a nie żeni" - miał powiedzieć wnukowi.
Pewnego razu książę Filip pokusił się o takie oto stwierdzenie: "Kiedy mężczyzna otwiera drzwi samochodu dla żony, to albo jest to nowy samochód, albo nowa żona".
Książę Filip miał wiele pasji - uwielbiał m.in. grać w polo oraz był zapalonym myśliwym. Miał też duszę artysty - malował obrazy olejne, wiele z nich zawisło na ścianach królewskich rezydencji. Ponadto kolekcjonował... kreskówki.
Z powodu swojego ciętego języka książę Filip nieustannie popełniał gafy, ale... nic sobie z tego nie robił. Mieszkańców Kajmanów zapytał np. "czy większość z nich pochodzi od piratów". Z kolei podczas wizyty w jednej ze szkół stwierdził, że "uczniowie w krwistoczerwonych mundurkach wyglądają jak dzieci Draculi". Instruktora jazdy w Szkocji zapytał natomiast, "jakim cudem udaje mu się utrzymać kursantów z dala od alkoholu na tyle długo, aby zdążyli zdać test".