Kulisy urodzinowej gali Polsatu: Edward Miszczak z Anną Cieślak, Izabela Janachowska z mężem i bentleyem, zmarznięta Joanna Przetakiewicz (ZDJĘCIA)
Wydarzenia zza kulis wtorkowej imprezy Polsatu okazały się równie ciekawe, co wydarzenia rozgrywające się na scenie Teatru Wielkiego. Która para wyglądała najlepiej?
Show biznes nadal żyje wtorkową galą jubileuszową Polsatu, mimo że od jej zakończenia minęło już kilkanaście godzin. Niemal każdy, kto znaczy coś w branży, pojawił się w Teatrze Wielkim w Warszawie, aby świętować sukces Zygmunta Solorza. Nie zabrakło zarówno gwiazd, jak i wielkich szych, które pociągają za sznurki w towarzyskiej śmietance. Oczywiście więc na miejscu pojawili się też uzbrojeni po zęby w szerokokątne obiektywy paparazzi.
Fotoreporterzy wychwycili z tłumu m.in. Edwarda Miszczaka wraz z żoną Anną Cieślak, która nie odstępowała męża na krok. Co ciekawe, co jakiś czas aktorka trzymała się nie Edwarda, a towarzyszącego im postawnego mężczyzny z czerwoną muchą zawiązaną pod szyją. Flesze nie ominęły też Izabeli Janachowskiej i jej małżonka Krzysztofa Jabłońskiego. Gwiazda w białym pluszowym płaszczyku i smoking jej ukochanego idealnie komponowali się z czekającym na nich pod gmachem teatru bentleyem wartym miliony, do którego udali się po godzinie pierwszej w nocy (co zdradzał wyświetlacz telefonu ekspertki od ślubów).
Zima tym razem wyjątkowo nie zaskoczyła drogowców, a Joannę Przetakiewicz i Rinke Rooyensa, którzy (przy opuszczaniu imprezy) musieli stanąć oko w oko z opadami śniegu. Dzielnie jednak poradzili sobie z tym wyzwaniem, a w nagrodę mogli wgramolić się do luksusowego samochodu. Patrząc na miny gwiazd, atmosfera na gali była przednia.
Przypomnijmy: Widzowie OBURZENI obecnością polityków PiS na jubileuszowej gali Polsatu: "To NIE PRZYSTOI wolnym mediom!"
Sami zobaczcie, jak gwiazdy bawiły się na gali Polsatu, gdy wyłączono już kamery.