Loni Willison wciąż odmawia pomocy. Byłą modelkę fitness sfotografowano podczas przeszukiwania śmietnika
Loni Willison mierzy się z kryzysem bezdomności. 41-letnia ekscelebrytka żyje na ulicy, gdzie szuka pożywienia. Ktoś w końcu zdoła jej pomóc?
Historia Loni Willison jest wyjątkowo tragiczna. Kobieta, która jeszcze kilka lat temu była rozpoznawalną w Kalifornii modelką fitness, dziś mierzy się z kryzysem bezdomności i zupełnie nie przypomina siebie ze starych zdjęć. Cieniem na życiu byłej celebrytki położyło się małżeństwo z aktorem i piosenkarzem Jeremym Jacksonem. To właśnie po tym, jak mężczyzna brutalnie pobił żonę, zaczęły się jej problemy. 41-latka uzależniła się od narkotyków i alkoholu oraz wpadła w głęboką depresję i odcięła od bliskich, ostatecznie lądując na ulicy.
W związku z tym, że Loni Willison odrzuca wszelkie formy pomocy, wciąż widywana jest, jak samotnie snuje się po ulicach Los Angeles. Kobieta żyje w ubóstwie i żywi się resztkami jedzenia, które znajduje w śmietnikach.
Jakiś czas temu kalifornijscy paparazzi znów się na nią natknęli. Loni przeczesywała ulice Hollywood. Eksmodelka jak zwykle miała przy sobie swój zapakowany do sklepowego wózka dobytek. Na wykonanych jej zdjęciach widzimy, jak przeszukuje jeden z kontenerów, coś z niego wyciąga i idzie dalej. Tego dnia Willison miała na sobie luźne czarne spodnie, biały T-shirt, kamizelkę, czapkę z daszkiem i beżowo-czarne obuwie.
Zobaczcie zdjęcia. Myślicie, że kiedyś ktoś zdoła jej pomóc?