Loni Willison z papierosem w ustach przeczesuje śmietniki w poszukiwaniu pożywienia (ZDJĘCIA)
Dramat Loni Willison od lat rozgrywa się na oczach całego świata już od wielu lat. Ekscelebrytka znów natknęła się na paparazzi podczas tułaczki ulicami Los Angeles.
Tragiczna historia Loni Willison jest dowodem na to, że w życiu niczego nie powinno się brać za pewnik. Eksmodelka fitness, która niegdyś cieszyła się sławą i bogactwem, pogrążona jest obecnie w sidłach nałogu, w które wpędzić ją miało toksyczne małżeństwo z przemocowcem - gwiazdorem "Słonecznego patrolu", Jeremym Jacksonem. Była celebrytka od lat żyje na ulicy i stanowczo odmawia wszelkiej pomocy od zdesperowanych bliskich.
Sytuacja pogrążonej w kryzysie bezdomności Willison wciąż pozostaje opłakana. Wyniszczające uzależnienie pozbawiło 41-latkę niemalże wszystkich zębów, a jej skóra usiana jest śladami po licznych okaleczeniach.
Nie chcę rozmawiać z przyjaciółmi, mam się dobrze. Nie chcę, żeby ktoś mi pomagał. Nie mam telefonu komórkowego. Mam jedzenie i mam miejsce do spania. Dostaję pieniądze tu i tam, a jedzenie jest w śmietnikach i w pobliżu sklepów. Jest tego dużo - mówiła Loni pod koniec 2021 roku.
Kilka dni temu paparazzi znów przyuważyli Loni, jak przemierza ulice z wózkiem wypełnionym swoim dobytkiem. 41-latka została sfotografowana podczas buszowania po śmietnikach jednej z uboższych dzielnic Los Angeles. Poszukując jedzenia kobieta, dosłownie zanurkowała w jednym z kontenerów, kompletnie nie przejmując się faktem, że jest na celowniku fotografa. Przed kalifornijskim słońcem byłą modelkę chroniła czapka z daszkiem, a z jej ust wystawał papieros.
Zobaczcie zdjęcia.
Loni świadomie wybrała życie na ulicy i odmawia pomocy od bliskich. Kobieta żywi się pożywieniem znalezionym w śmietnikach.