Afterparty po premierze "Śniegu już nigdy nie będzie": Weronika Rosati, Agata Kulesza, Monika Olejnik, Andrzej Chyra... (ZDJĘCIA)
W imprezie zorganizowanej po premierze nowego filmu Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta wzięła udział warszawska śmietanka towarzyska. Chcielibyście tam być?
Ze względu na pandemię koronawirusa droga na ekrany polskich kin nowego filmu Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta była niezwykle wyboista. O obrazie Śniegu już nigdy nie będzie mówiło się, że jest "polskim kandydatem do Oscara" i szansą dla kilku rodzimych aktorów do zaistnienia na arenie międzynarodowej. W ostatni dzień maja obraz ostatecznie doczekał się swojej premiery, którą swoją obecnością zaszczyciło kilka gwiazd, zarówno tych większego, jak i mniejszego kalibru.
Jako że po wielu miesiącach niepewności szumnie zapowiadany film w końcu trafił do szerokiej dystrybucji, obsada miała nie lada okazję do świętowania. Ekipa Śniegu już nigdy nie będzie wykorzystała fakt, że rząd poluzował obowiązujące obostrzenia i tłumnie ruszyła do jednej ze stołecznych knajp, by uczcić wyjątkowy wieczór.
Wśród biesiadujących można było wypatrzeć sporo znanych twarzy, a wśród nich między innymi: Weronikę Rosati, Agatę Kuleszę, Andrzeja Chyrę, Maję Ostaszewską, Monikę Olejnik, Michała Englerta, Małgorzatę Szumowską czy Mikołaja Kościukiewicza.
Szampański nastrój niewątpliwie udzielił się wszystkim gościom imprezy - celebryci przez długie godziny dyskutowali przy stołach, racząc się trunkiem i co jakiś czas wybuchając gromkim śmiechem. Obecnym na miejscu fotografom udało się uwiecznić, jak Ostaszewska tuli się do Rosati, wymieniając z nią grzeczności, po czym wylewnie żegna się z Chyrą. Wnioskując po wachlarzu min zaprezentowanym przez Olejnik, dziennikarka również bawiła się przednio.
Zobaczcie, jak w poniedziałkowy wieczór bawiła się warszawska śmietanka towarzyska:
Na poniedziałkowej imprezie po premierze filmu "Śniegu już nigdy nie będzie" zorganizowanej w jednej ze stołecznych knajp dosłownie zaroiło się od znanych twarzy.
Jedną z gwiazd filmu Małgorzaty Szumowskiej jest Weronika Rosati, która również stawiła się na imprezie. Weronice niewątpliwie udzielił się "amerykański styl bycia": celebrytka przez cały wieczór z wyraźnym zainteresowaniem dyskutowała ze znanymi znajomymi, wymieniając grzeczności.
Rosati i Ostaszewska plotkowały na evencie niczym stare przyjaciółki. Wśród gości imprezy dostrzec można było również reżysera obsypanego nagrodami na 45. festiwalu w Gdyni filmu "Ostatni Komers", Dawida Nickela.
Starzy znajomi nie szczędzili sobie czułości, gdy wylewnie się ze sobą żegnali.
Podczas plotkowania z Mają i Weroniką, Monika Olejnik zaprezentowała cały wachlarz zabawnych min.
Wszyscy goście poniedziałkowej imprezy dosłownie emanowali szampańskim nastrojem.
Po kilku upojnych godzinach spędzonych z warszawską śmietanka towarzyską Olejnik i Kulesza udały się w stronę taksówki.