Magdalena Ogórek z torebką Prady za 7 tysięcy wystawia się na powiew wiosny w krótkiej sukience (ZDJĘCIA)
W tradycyjnym już spacerze ze studia programu "W kontrze" na parking towarzyszył Magdzie Ogórek jej serdeczny przyjaciel, Jarosław Jakimowicz.
Po krótkim romansie z polityką Magdalena Ogórek zapragnęła zrobić błyskotliwą karierę w telewizji, przyjmując ofertę pracy w TVP Info. Od tamtej pory ambitna doktor nauk humanistycznych znów może cieszyć się niesłabnącym zainteresowaniem mediów, co przekłada się na upragnione wzmianki w sieci. Najczęściej o kandydatce na prezydenta Polski z ramienia SLD pisze się w kontekście jej przyjaźni z partnerem z programu,* Jarosławem Jakimowiczem, a także jej *słabości do markowych stylizacji.
Nie da się nie zauważyć, że celebrytka wręcz pokochała obecność paparazzi, którzy zwykle towarzyszą jej i Jakimowiczowi po nagraniu programu W kontrze, gdy wspólnie pędzą do swoich samochodów na parking. Dla celebrytki jest to idealna okazja, żeby pochwalić się zawartością swojej szafy (i grubością portfela).
Nie inaczej było w niedzielę, gdy Magda tradycyjnie przeparadowała ulicą niczym rasowa modelka w towarzystwie Jakimowicza, prezentując fotografom wiosenną stylizację. Tym razem Ogórek miała na sobie czerwoną, koronkową sukienkę, na którą narzuciła beżowy płaszcz. Efektowny look modnisia dopełniła czółenkami w kolorze nude i torebką Prady za 7 tysięcy.
Ikona mody?
Magdalena Ogórek zdążyła nas już przyzwyczaić do tego, że dosłownie za każdym razem, gdy wychodzi z domu, musi mieć na sobie markową stylizację.
Nie inaczej było w niedzielę. Celebrytka postanowiła wykorzystać nieco lepszą niż zwykle pogodę i pojawić się w pracy w czerwonej, koronkowej sukience.
Ogórek nie byłaby sobą, gdyby nie uzupełniła looku drogocennymi dodatkami. Tym razem była to torebka Prady.
Partner Magdy z programu "W kontrze" zdecydował się z kolei na "sportową elegancję". Do ciemnych jeansów i czarnej koszulki dobrał szarą marynarkę.
Zanim się rozstali, Magda dała Jarkowi siarczystego buziaka w policzek.
O ile Magda zdjęła maseczkę ochronną dopiero wsiadając do samochodu, Jakimowicz nawet nie próbował udawać, że przestrzega zasad bezpieczeństwa.