Małgorzata Rozenek i jej obowiązki w urodziny: najpierw bieg z chanelką, potem makijaż w salonie piękności... (ZDJĘCIA)
Małgorzata Rozenek nawet w dzień urodzin nie mogła liczyć na chwilę wytchnienia. Po porannym treningu celebrytka popędziła do salonu piękności uzbrojona w torebkę Chanel. Niedługo później brylowała zaś na evencie Fundacji TVN.
W przypadku Małgorzaty Rozenek czerwiec rozpoczął się wyjątkowo intensywnie. Pierwszego dnia miesiąca w domu Perfekcyjnej świętowano bowiem nie tylko Dzień Dziecka, lecz również jej 44. urodziny. Małgosia tego dnia planowała poderwać się z łóżka jak najwcześniej, niestety nie wszystko poszło po jej myśli. Jak zdradziła na Instagramie, jej budzik odmówił posłuszeństwa i nie zadzwonił o wyznaczonej godzinie. Celebrytka prawie spóźniła się przez to na trening w Healthy Center Anny "Ann" Lewandowskiej. Mało tego, w drodze na siłownię by Ann Gosi przydarzyła się kolejna przygoda.
Zamiast na spokojnie, to wszystko na wariata. Nie chciałam się spóźnić na trening. Byłam tak zdenerwowana, że jadąc samochodem, oblałam się kawą, bo po prostu wzięłam ją ze sobą na wynos, żeby było szybciej, więc będę ćwiczyła w takim brudnym - powiedziała instagramowym obserwatorom.
Po skończonych ćwiczeniach Małgorzata Rozenek w pośpiechu opuściła centrum treningowe Anny Lewandowskiej, niemal nie odrywając przy tym wzroku od ekranu smartfona. Wystrojona w biało-czarny sportowy komplet celebrytka z okazałą torbą Chanel na ramieniu dziarskim krokiem pomaszerowała do taksówki i po chwili ruszyła załatwiać kolejne sprawunki.
Tego dnia harmonogram celebrytki zdawał się być wyjątkowo napięty. Po dotarciu na miejsce Małgosia wysiadła z pojazdu, a następnie rozpoczęła szaleńczy bieg ku docelowej lokacji. Uzbrojona w kubek z kawą oraz butelkę wody Perfekcyjna z gracją truchtała w kierunku salonu piękności, okazjonalnie zerkając na obserwujących ją paparazzi. Następnie wkroczyła zaś do lokalu i oddała się w ręce profesjonalistów, którzy zadbali o jej fryzurę i nienaganny makijaż przed wielkim wyjściem.
Jeszcze tego samego dnia Rozenek pojawiła się bowiem na uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod budowę Centrum Psychiatrii i Onkologii Dzieci i Młodzieży zorganizowanej przez Fundację TVN. Po starannych przygotowaniach odpicowana celebrytka ochoczo pozowała na ściance, prezentując przy tym swobodną stylizację oraz hollywoodzki uśmiech.
Zobaczcie, jak wyglądał intensywny dzień urodzin Małgorzaty Rozenek. Też lubicie biegać z chanelką na ramieniu?
Dzień 44. urodzin Małgorzata Rozenek rozpoczęła od treningu w Healthy Center Anny Lewandowskiej. Po skończonych ćwiczeniach celebrytka pospiesznie opuściła centrum i ruszyła załatwiać pozostałe sprawunki.
Tego dnia Małgosia wystroiła się w biało-czarny komplet i sportowe buty. Wygodny zestaw uzupełniła zaś luksusową torebką Chanel. W sam raz do biegu...
Perfekcyjna w kolejną lokację dojechała taksówką. Celebrytce wyraźnie się spieszyło - tuż po opuszczeniu pojazdu zaczęła rozpoczęła bowiem szaleńczy bieg.
W związku z napiętym urodzinowym grafikiem drogę do salonu piękności Gosia pokonała truchtem.
Uzbrojona z kubek kawy, butelkę wody oraz torbę Chanel celebrytka bez trudu pokonała wymagany dystans, prezentując przy tym idealną kondycję.
Bieg Gosi bez wątpienia ułatwiły wygodne sportowe buty, dzięki którym bez większych problemów dotarła do celu.
Po wejściu do salonu piękności Małgosia błyskawicznie chwyciła za smartfona, by zrelacjonować swój dzień na Instagramie.
Następnie celebrytka oddała się zaś w ręce profesjonalistów, którzy zadbali o jej fryzurę oraz nienaganny makijaż.
Niedługo później Małgosia pojawiła się na evencie Fundacji TVN, a konkretniej uroczystym wmurowaniu kamienia węgielnego pod budowę Centrum Psychiatrii i Onkologii Dzieci i Młodzieży.
Zrobiona na bóstwo celebrytka ochoczo pozowała do zdjęć fotoreporterom, prezentując przy tym śnieżnobiały uśmiech.