Małgorzata Rozenek pochwaliła się nagraniem ze ścianki wspinaczkowej. Znów oberwała: "Widać, że POKAZÓWKA". Zdążyła już ZAREAGOWAĆ
Małgorzata Rozenek pokazała na Instagramie swoje nowe hobby. Internauci masowo zwrócili uwagę na jeden szczegół. Celebrytka ruszyła z wyjaśnieniami. Zobaczcie.
Małgorzata Rozenek to niewątpliwie jedna bardziej ambitnych polskich celebrytek. "Perfekcyjna" żadnej pracy się nie boi, a czas wolny - choć w jej przypadku trudno mówić o "wolnym" - wypełnia szeregiem rozmaitych aktywności. Najczęściej stricte związanych ze sportem.
Małgorzata Rozenek ma nowe hobby. Pokazała relację ze ścianki wspinaczkowej
Nie inaczej było ostatnio. Małgorzata Rozenek postanowiła pochwalić się nowym hobby. Jak się okazuje, do długiej listy zainteresowań 45-latki dołączyła wspinaczka. Relacji ze ścianki nie omieszkała oczywiście pokazać liczącej 1,5-miliona instagramowej publiczności.
Nowy dzień, nowe wyzwania - podpisała wideo, na którym możemy oglądać, jak wspina się niczym zwinna jaszczurka.
Gonia mogła liczyć na wiele słów uznania, w tym także od wspierającego męża.
Kochanie, no teraz to możemy jechać w góry. Jesteś bardzo dzielna - napisał dumny Radosław Majdan.
Internauci upominają Małgorzatę Rozenek. Chodzi o włosy
Jednak jak to w przypadku wszystkiego, co robi Rozenek, bywa, nie zabrakło przytyków. Sporej liczbie osób nie spodobał się fakt, że pięła się po ściance w nieupiętych włosach.
Super sprawa, ale myślę, że związanie włosów znacznie by ułatwiło wspinaczkę; Ścianka to koncentracja... Rozpuszczone włosy nie pomagają; Te włosy to chyba związane powinny być, bo nie dość, że przeszkadzają, to stwarzają niebezpieczeństwo; Oj... Te rozpuszczone włosy... Widać, że to pokazówka - czytamy.
Małgorzata Rozenek tłumaczy się z rozpuszczonych włosów
Celebrytka nie zamierzała zostawiać uwag bez odpowiedzi. Na Instastories napisała, że "ma kilka słów do martwiących się", po czym opublikowała zdjęcia znanych wspinaczy, którzy tak jak ona nie związują włosów podczas aktywności na ściance.
Tu Lynn Hill przechodzi klasycznie The Nose na El Capitanie w 1984 roku jako pierwszy wspinacz ever, nie tylko kobieta... - pisze.
Tu Wolfgang Gullich sieka jakiegoś ekstrema na Frankenjurze - opisuje kolejną fotografię.
A tu Beat Kammerlander robi jakiegoś śmiertelnego Trada - kontynuuje.
Na koniec podsumowała:
Bo ja powiedział kiedyś jakiś mądry człowiek, tak Marcin, to o Tobie. Wspinanie jest przede wszystkim o wolności, a nie włosach - kwituje.
Dobrze im odpowiedziała?
Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.
Rozenek złapała nową"zajawkę". Nie możecie się już doczekać jej kolejnych filmów ze wspinania się?