Małgorzata Rozenek z rozwianym włosem wyrusza do Miami, aby świętować 50. urodziny Radosława Majdana (ZDJĘCIA)
Z okazji jubileuszu Radosława Majdana, Małgorzata Rozenek przyszykowała mu wyjątkową niespodziankę. Para poleciała do Miami, gdzie w ten weekend odbędzie się premierowa edycja Grand Prix Formuły 1. Wyglądali na podekscytowanych?
Małgorzata Rozenek osobiście zadbała, aby Radzio długo nie zapomniał weekendu swoich 50. urodzin. Celebryta będzie obchodził jubileusz 10 maja, jednak świętowanie rozpoczął już w piątek. Wraz ze swoją ukochaną udał się na lotnisko, by wyfrunąć do słonecznego Miami, gdzie już lada moment podziwiać będzie wyczyny Lewisa Hamiltona na Grand Prix Formuły 1.
W piątkowy poranek paparazzi czatowali już pod domem Majdanów. Najpierw z posiadłości wyłonił się najstarszy syn Małgorzaty, Stanisław, który na czas nieobecności rodziców przekazał psy pod opiekę dziadka - Stanisława Kostrzewskiego. Chwilę po nim mogliśmy dostrzec taszczącą bagaże Rozenek. Dopiero później dołączył do niej lekko spóźniony jubilat.
Para przetransportowała się na lotnisko taksówką. Samochód odwiózł ich prosto pod wejście dla VIP-ów. W specjalnie przygotowanej loży Rozenek i Majdan mogli spokojnie oczekiwać na lot do USA, choć nie obyło się bez pewnych niespodzianek. W ostatniej chwili asystenci Rozenek musieli transportować na lotnisko słuchawki, o których zapomniał jej mąż.
Przypomnijmy: Małgorzata Rozenek odpowiada na komentarze, że nie przypomina samej siebie: "Może pora na dobrego okulistę?"
Rozenek ostrzegała na Instagramie, że zabrała do Miami tylko cekinowe sukienki i fikuśne kapelutki. Jesteście ciekawi, jakie stylówki zaprezentuje nam podczas pobytu w Stanach?