Małgorzata Socha parkuje mercedesa wartego 400 tysięcy w NIEDOZWOLONYM MIEJSCU i rusza na buszowanie po sklepach (ZDJĘCIA)
Moda wymaga ryzyka i odwagi. Wie o tym doskonale Małgosia Socha, która ostatnio by pognać na zakupy z koleżanką, musiała zostawić samochód na miejscu niedozwolonym. Sprawdźcie, czy było warto!
Małgosia Socha stroni od afer i medialnych skandali. Aktorka ma od lat nieskazitelny wizerunek, ale okazuje się, że i ona ma na swoim koncie pewne "przewinienia". Ostatnio stołeczni paparazzi przyłapali ją na gorącym uczynku.
ZOBACZ TAKŻE: Małgorzata Socha o tym, ile zarabia na Instagramie: "Odczułabym, gdyby tych pieniędzy ZABRAKŁO" (WIDEO)
Małgosia Socha wybrała się z koleżanką na zakupy do ekskluzywnego butiku, który mieści się w budynku Metropolitan tuż przy Operze Narodowej. Samo centrum stolicy zapewne wymaga poświęcenia dużej ilości czasu na znalezienie miejsca do zaparkowania, dlatego nasza zabiegana aktorka postanowiła skorzystać z fragmentu ulicy, który jest wyłączony z ruchu, dopuszczając się tym samym złamania przepisów ruchu drogowego.
Po opuszczeniu samochodu beztrosko ruszyła na podbój butiku, nie przejmując się popełnionym wykroczeniem.
Luksusowa stylizacja Małgosi Sochy. Kwoty zwalają z nóg
Aktorka tego dnia postawiła na czarny zestaw: bluzkę hiszpankę i szerokie spodnie wykonane z intrygującego materiału. Oczywiście nie zabrakło stylowych dodatków, czyli sandałów od Chanel za ponad 7 tysięcy złotych oraz plecionej torebki Celine za około 3 tysiące złotych. Luksusowe marki są bliskie sercu 43-latki, dlatego nic dziwnego, że w butiku jej uwagę przykuły chodaki od Prady za 1320 dolarów, czyli prawie 6 tysięcy złotych. Ostatecznie aktorka najwidoczniej nie zdecydowała się na zakup, a po sprawdzeniu cen bucików, wraz z koleżanką wyskoczyły na kawkę.
ZOBACZ TAKŻE: Małgorzata Socha wietrzy ramiona, przemierzając stolicę z workiem na łańcuchu za 25 tys. złotych (ZDJĘCIA)
Po spotkaniu Socha wróciła do samochodu za prawie pół miliona złotych i odjechała ze strefy niedozwolonej.
Zobaczcie, jak Małgorzata Socha parkuje w niedozwolonym miejscu i nie popełniajcie jej błędów.
Małgosia Socha zaparkowała swój samochód w miejscu wyłączonym z użytku.
Aktorka wyskoczyła na miasto w sandałach od Chanel.
W luksusowym butiku uwagę aktorki zwróciły chodaki od Prady.
Gwiazda "Przyjaciółek" ewidentnie kalkulowała w myślach, czy kupić obłędne chodaki, czy jednak odpuścić.
Chodaki z wielkim logo, które wpadły w oko Małgosi, kosztują prawie 6 tys. zł
Uwagę Małgosi zwrócił również skórzany pasek.
Celineto francuska marka uwielbiana przez wszystkie fashionistki. Nic dziwnego, że również Gosia dumnie paraduje z ich luksusowym produktem.
Najwidoczniej Małgosia ma dużo spraw na głowie, ponieważ nie spuszczała wzroku z ekranu telefonu.
Po zakupach aktorka wróciła do samochodu zaparkowanego w niedozwolonym miejscu.
Gosia odjechała swoim mercedesem wartym ponad 400 tysięcy złotych w bliżej nieokreślonym kierunku.