Małgorzata Socha prezentuje "paryski szyk" w bejsbolówce Celine za 8 tysięcy i z torebką Chanel za 20 tysięcy. Ikona stylu? (ZDJĘCIA)
Idealną okazją dla celebrytki do pochwalenia się zasobnością swojego portfela była wizyta czwartkowa wizyta w jednej ze śniadaniówek.
Być może błyskotliwa kariera w show biznesie Małgorzaty Sochy budzi u niektórych lekkie zdziwienie. O ile 40-latka nie ma w swoim emploi wybitnych ról, które zaskarbiłyby jej uznanie krytyków, Gosia wciąż jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek, a jej wartość rynkowa nie maleje. O niezagrożonej pozycji Małgorzaty może świadczyć fakt, że celebrytkę zatrudniono do nowej kampanii marki Apart, gdzie wspólnie z Julią Wieniawą i Anną Lewandowską promowały świąteczną kolekcję marki. Wyjątkowo długa reklama (a dokładniej jej przeróbka), w której gwiazdy obrzucają się sztucznym śniegiem, tańczą z bałwanami i ubierają gigantyczną choinkę, odbiła się później szerokim echem w sieci.
Kolejne kontrakty reklamowe z różnej maści brandami nie tylko pozwalają Sosze utrzymać się na fali, ale też systematycznie powiększają jej majątek o kolejne zera, dzięki czemu znana modnisia może inwestować swoje ciężko zarobione pieniądze w markowe ciuszki i dodatki.
Ostatnio celebrytka miała idealną sposobność do pochwalenia się zasobnością swojego portfela, gdy zmierzała do studia TVN, żeby promować w telewizji biżuterię Apartu. Na tę okazję Gonia wybrała stylizację rodem z ulic Paryża: do eleganckiej, czarnej spódnicy dobrała biały, wełniany sweterek, brązową bejsbolówkę Celine za 8 tysięcy oraz skórzane kozaki. Efektownego looku dopełniła klasyczna torebka Chanel za ok. 20 tysięcy złotych i beżowy beret.
Zasługuje na miano ikony mody?
Małgosia Socha od lat cieszy się ogromna popularnością wśród reklamodawców, dzięki czemu widzowie wciąż mogą oglądać ją nie tylko w serialach, ale również różnej maści spotach reklamowych.
Nie da się nie zauważyć, że 40-latka bardzo dba o swój styl, pieczołowicie dobierając stylizacje i podążając za nowymi trendami.
Przy okazji wizyty w studiu DDTVN Socha mogła się w końcu porządnie wystroić: do eleganckiej, czarnej spódnicy dobrała biały, wełniany sweterek, brązową bejsbolówkę Celine za 8 tysięcy oraz skórzane kozaki.
Celebrytka ewidentnie czuła się tego dnia jak milion dolarów. Gwiazda cierpliwie pozowała do zdjęć czyhającym przez studiem paparazzi, po czym strzeliła sobie kilka selfies z jednym z prowadzących.