Marina Łuczenko eksponuje CIĄŻOWE KRĄGŁOŚCI w nowym teledysku i nawija: "Wybierz w menu pozycję "me". Tam jestem YUMMY, YUMMY" (WIDEO)
Marina Łuczenko postanowiła uwiecznić swój błogosławiony stan i nagrała teledysk do piosenki "Baby Mommy", gdzie "wystrojona" jedynie w bieliznę odsłoniła pokaźny brzuch. O dziwo, utwór nie traktował o macierzyństwie, a o... pożądaniu. Myślicie, że wpadł w ucho Wojtkowi?
U Mariny Łuczenko-Szczęsnej sporo się ostatnio dzieje. Odkąd wyszło na jaw, że rodzina Szczęsnych niebawem się powiększy, aktywność piosenkarki w sieci tylko przybrała na sile. Ostatnio celebrytka świętowała z ukochanym Wojciechem Szczęsnym 8. rocznicę ślubu, z okazji której uraczyła fanów serią niepublikowanych wcześniej zdjęć z uroczystości.
Rozwiązanie zbliża się wielkimi krokami, w związku z czym Marina coraz intensywniej przygotowuje się do przyjścia na świat dziecka. Wzorowi rodzice jeszcze przed porodem zadbali o to, by ich córeczka miała przytulną sypialnię. Kilka dni temu celebrytka zaspokoiła ciekawość wielu fanów i zaprezentowała wnętrza pokoiku przygotowanego specjalnie dla wyczekiwanej, drugiej pociechy.
Okazuje się, że w ostatnich tygodniach ciężarna wokalistka nie próżnowała. Błogosławiony stan najwidoczniej zainspirował kreatywną artystkę do stworzenia kolejnego hitu. 34-latka zaskoczyła fanów nowym wydawnictwem, a także jego tematyką. Wbrew pozorom nie jest to ballada nawiązująca do zbliżających się narodzin kolejnej latorośli. O dziwo tekst jest wręcz zupełnym przeciwieństwem tego, co można było się spodziewać...
Jak stwierdziła sama autorka hitu, "piosenka miała na celu wywołać pewnego rodzaju głód bliskości za drugą osobą, która jest dla nas łakomym kąskiem". Pisząc go, przyszła mama dwójki dzieci pozwoliła sobie na "frywolną grę słów, przeplataną zapożyczeniami z języka angielskiego, ale też włoskiego".
Z Tobą najlepiej mi jest
Wybierz w menu
Pozycję "me"
Tam jestem yummy, yummy - ja i Ty
Znów mi się śnił, wczorajszy film
Szeptałeś moja baby mommy
Dzisiaj nie zaśniesz i dobrze o tym wiesz
Trochę niezdrowo, ale zrobimy cheat day
Żaden outfit nie jest lepszy niż ten bez
Baby nr 2 on the way
Dzisiaj nakarmię ukochanego
Bo jestem głównym daniem i dlatego - nawija Marina.
Utworowi towarzyszył teledysk, w którym "odziana" jedynie w bieliznę i prześwitującą halkę piosenkarka z dumą eksponuje ciążowe kształty i gładzi się po pokaźnych rozmiarów brzuchu.
Myślicie, że Wojtek docenił kreatywność małżonki?