"Megapokojowy" rozwód Kurzajewskich: oryginalna stylizacja Pauliny i buziak w policzek na pożegnanie (ZDJĘCIA)
Rozstanie z klasą?
W październiku media niespodziewanie obiegła informacja o tym, że Paulina Smaszcz-Kurzajewska i Maciej Kurzajewski rozwodzą się po 23 latach. Było to spore zaskoczenie, zważywszy na to, że ich małżeństwo uchodziło za idealne, a sama Paulina niedługo wcześniej opowiadała w jednym z wywiadów, jaka jest recepta na szczęśliwy i długi związek.
Gdy wyszło na jaw, że małżeństwo dziennikarzy przeszło do historii, a pozew rozwodowy od dawna jest w sądzie, Kurzajewscy zadeklarowali, że zamierzają rozstać się "megapokojowo".
W czwartek w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga odbyła się rozprawa rozwodowa Kurzajewskich. Paulina przyszła na nią wystylizowana niczym gwiazda filmowa - w miodowy kostium i futro. Oczy skryła za wielkimi okularami przeciwsłonecznymi. Małżonkowie nie unikali się na korytarzu, jak to często bywa w przypadku rozwodzących się par. Wręcz przeciwnie - po wszystkim pożegnali się buziakiem w policzek.
Zobaczcie zdjęcia:
Paulina starannie się wystylizowała. Ubrana była w miodowy kostium i sznurowane buty z wysoką cholewką oraz futerko pod kolor.
Dziennikarka skryła oczy za wielkimi, ciemnymi okularami i nie zdjęła ich nawet po wejściu do budynku.
Na korytarzu Paulina siedziała na ławce z prawniczką. Maciej zjawił się punktualnie i miał poważną minę.
Malżonkowie nie udawali, że się nie znają. Wręcz przeciwnie, czekali na korytarzu obok siebie.
Paulina wyglądała na przygnębioną. Jej małżeństwo uchodziło za idealne i trwało 23 lata.
Małżonkowie zadeklarowali, że chcą się rozejść pokojowo. Wygląda na to, że dotrzymali słowa.
Po wszystkim pożegnali się buziakiem w policzek. Mają klasę?