Meghan Markle kontynuuje wizytę w Nigerii. Eksksiężna zaprezentowała się w DWÓCH KOSZTOWNYCH stylizacjach. Klasa? (ZDJĘCIA)
Meghan Markle i jej świta przygotowali na afrykańską wyprawę zestaw bajecznie drogich stylizacji. W sobotę 42-letnia Amerykanka zaprezentowała aż dwa "looki": jeden bardziej oficjalny, drugi mniej.
Długo zapowiadana wizyta księcia Harry'ego w ojczyźnie skończyła się właściwie szybciej, niż się zaczęła. Royals odwiedził rodzinny Londyn w ramach obchodów 10-lecia Invictus Games, czyli zawodów skierowanych do żołnierzy i weteranów wojennych rannych w misjach w kraju i poza granicami, które powstały z jego inicjatywy. Zanim się obejrzał, rudowłosy arystokrata znowu siedział na pokładzie samolotu, tym razem lądującym w Afryce.
Według medialnych doniesień książę Harry został zaproszony na Czarny Ląd przez szefa sztabu obrony Nigerii, generała Christophera Musę. Sussexowi towarzyszy ukochana Meghan Markle, która oczywiście nie mogła przepuścić okazji do przypomnienia o sobie mediom.
Istotnym aspektem afrykańskiej wyprawy było przygotowanie garderoby godnej księżnej, którą w końcu Amerykanka jeszcze do niedawna oficjanie była. Podczas piątkowej wizyty w szkole wspieranej przez ich fundację Archewell 42-latka zaprezentowała się w jedwabnej sukni za ponad 2 tysiące złotych, którą urozmaiciła drogocenną biżuterią Cartier.
Kolejny dzień był dla Meghan kolejną okazją do pochwalenia się swoim wysublimowanym stylem. W sobotę podczas wywiązywania się z zobowiązań emerytowana aktorka zaprezentowała się w dwóch efektownych "lookach": na spotkaniu z Szefem Sztabu Obrony Nigerii matka dwójki dzieci stawiła się w eleganckim, białym garniturze marki Altuzarra za 11 tysięcy złotych, do którego dobrała zamszowe czółenka Manolo Blahnika i bransoletkę Cartier za 25 tysięcy złotych. Następnie synową króla Karola czekał jeszcze mecz siatkówki, na który wybrała nieco luźniejszą stylizację: wzorzystą sukienkę na ramiączkach Johanna Ortiz za 11,5 tysiąca złotych i delikatne sandały.
Jak wypadła tym razem?