Meghan Markle uzbrojona w Chanel i drogie dodatki gawędzi z uczestnikami Invictus Games. Wyeksponowała nogi w KUSYCH SZORTACH (ZDJĘCIA)
Meghan Markle jednak dołączyła do Harry'ego w Dusseldorfie i sumiennie zadbała o to, aby być w centrum uwagi. Nogi wyeksponowała w kusych szortach, a oprócz dodatków Givenchy i Chanel zabrała ze sobą też kosztowne dodatki.
Kilka dni temu książę Harry samotnie przyleciał do Europy, aby wziąć udział w paru charytatywnych przedsięwzięciach. Najpierw zatrzymał się na chwilę w Londynie, gdzie ze sceny wspominał zmarłą przed rokiem królową Elżbietę II, a następnie wyruszył do Dusseldorfu, gdzie odbyła się ceremonia otwarcia kolejnej edycji Invictus Games. Sportowy event jest bliski jego sercu, bo sam go w końcu zainicjował.
Jak to zwykle bywa w przypadku Sussexów, internauci zdawali się zaniepokojeni faktem, że w podróży do Europy nie towarzyszyła mu Meghan Markle. Jeszcze niedawno żona Harry'ego raczyła się fast foodem w Montecito w towarzystwie dobrej znajomej, ale na szczęście już do niego dołączyła i internet może odetchnąć z ulgą. Jak tłumaczyła, "musiała wyprawić dzieci do szkoły".
Przypomnijmy: Meghan Markle dołącza do księcia Harry'ego w Dusseldorfie i PRZEPRASZA za spóźnienie: "Wyprawiłam dzieci do szkoły" (ZDJĘCIA)
Po tym, jak Meghan już dołączyła do męża, mogła się nareszcie skupić na swojej roli i doskonale się do niej przygotowała. Na spotkanie z uczestnikami wydarzenia (i oczywiście czekającymi na nią fotoreporterami) założyła dość skromny komplet, który składał się z marynarki J Crew za około 950 złotych, szortów tej samej marki za około 420 złotych oraz czarnej bluzki.
Nie oznacza to natomiast, że Meghan nie pozwoliła sobie na kosztowne dodatki, które jak zawsze były warte małą fortunę. Do stylizacji dobrała pasek Givenchy i buty Chanel, z kolei zegarek Cartier, który dumnie nosiła na nadgarstku, jest warty ponad 95 tysięcy złotych.
Na tym nie koniec. Jej bransoletka kosztowała prawie 27 tysięcy, a pierścionek Lorraine Schwartz na jej palcu wycenia się na nawet 267 tysięcy złotych. Tak wyszykowana wtopiła się w tłum i ucięła sobie z kilkoma osobami krótkie pogawędki. Po fakcie dokazywała na trybunach i z zadowoleniem oklaskiwała sukcesy uczestników.
Zrobiła na Was wrażenie?
Autopromocja. W artykule znajdują się linki do Domodi.pl
Mimo plotek, że Meghan nie zjawi się w Europie, żona Harry'ego jednak przyleciała do Dusseldorfu.